
15 letni sponiewierany Dziadziuś z ulicy pilnie szuka domu, chociaż tymczasowego! , mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
15 letni sponiewierany Dziadziuś z ulicy pilnie szuka domu, chociaż tymczasowego! , mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa
Adopcje Ogłoszenia Psy do adopcji
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF28840741
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Franio jeszcze nie tak dawno był małą, słodką kuleczką, która rozczulała każdego swoim zabawnym sposobem poruszania oraz infantylnością. Nic więc dziwnego, że miał swoich ludzi - bo któż by nie uległ puchatemu szczeniaczkowi? Wszyscy kochają szczeniaczki, więc mały Franio też miał swoją rodzinę, czuł się kochany i ważny. Ale kuleczka rosła i rosła, minął rok, drugi, trzeci... Franio zaczął tracić siły, a pyszczek siwieć, niewiele zostało ze szczenięcego uroku... To było za wiele dla rodziny, która go kochała. Postanowiła się go pozbyć... Bo któż by chciał starego psa? Starość to problem. Starość to choroby. Starość to brzydota. Starość to obowiązki. Starość to problem, a problemów należy unikać. Dlatego Franio został porzucony przez swoją rodzinę. Przez rodzinę, która przez wiele lat go podobno kochała, a której on sam oddał całe swoje serduszko... Zamieszkał na ulicy. Niechciany i niezauważany przez ludzi. Bo któż by się przejmował jakimś starym, niedołężnym psem? Przecież niedługo odejdzie... Przecież na pewno ktoś inny mu pomoże, ale nie ja... Bo po co mi jakiś stary pies? Nie wiadomo ile się błąkał, ile dokładnie ma lat i jaki bagaż doświadczeń niesie ze sobą. Wiadomo, że na ulicy mieszkał wystarczająco długo, by Dobre Dusze znalazły go w stanie skrajnego wycieńczenia. Wetka określiła go jako żywy szkielecik sponiewierany przez los: stany zapalne dziąseł, tragiczny stan uzębienia, miejscowe wyłysienia... Jednak Franio to pies z ogromną wolą życia, całym sobą krzyczy "chcę żyć, tylko mnie pokochajcie!". Niestety, nie ma gdzie się podziać. Do pełnej diagnostyki brakuje nam pieniędzy, Dobrych Dusz oraz przede wszystkim lokum... Bo Franio nie może zamieszkać w lecznicy... Szukamy mu DT (domu tymczasowego) lub DS (domu stałego), gdzie będzie mógł zostać spokojnie zdiagnozowany i poczuć się wreszcie prawdziwie kochanym. Przy pełnej misce, ciepłym kąciku i kochającym go sercu na pewno nabierze sił i ukaże swoje piękno. To poczciwy, kochany pies. Jest średniej wielkości, ma ok 15 lat. Mimo, że ludzie strasznie go oszukali to wierzy, że jeszcze pozna czym jest prawdziwa miłość, czym jest człowieczeństwo... Czy pomożesz nam mu je pokazać? Kontakt: Magda
- Wyświetlenia 28
Ogłosznie dodał/a
- Magda
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki