Latoya, to malutka ok. 2 miesięczna dziewczynka, która została porzucona wraz z rodzeństwem przy wiejskiej drodze. Obecnie wraz z siostrzyczką jest już bezpieczna i czeka na nowy domek. Latoyka bardzo by chciała być tak odważna, jak jej siostra, ale na razie jeszcze nie zawsze jej to wychodzi. Dzielnie stara się tuptać, za swoją nowa opiekunką, ale większe hałasy ją jeszcze potrafią mocno wystraszyć. Już jednak odkryła, jak fantastycznie jest na rękach u człowieka i najbardziej podobają jej się pieszczoty człowieka. Malutka ma obecnie 1,2 kg – nie powinna wyrosnąć z niej bardzo duża sunia, ale trudno nam to ocenić, gdyż maluchy zostały porzucone bez mamusi. Malutka już jest po pierwszym odrobaczeniu. Obecnie pięknie zaczęła się uczyć załatwiania na podkłady. Chcemy znaleźć, malutkiej dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Zastrzegamy sobie prawo wyboru domu. Nie decyduje kolejność zgłoszeń. NIE WYDAJEMY PSÓW DO BUDY I NA ŁAŃCUCH ! Szczeniaki szybko dorastają - trzeba je wychować na mądre i dobre psy. Zwierzę nie jest rzeczą. Adoptując szczeniaka, bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną oraz kastracja w odpowiednim wieku. My ze swojej strony, prosimy wszystkich, którym nie jest obojętny los zwierzaków o wsparcie profilaktyki dziewczyny. Kontakt w sprawie adopcji suni: