BETI i BIBI kochają się strasznie i dlatego zapadła jedna z trudniejszych decyzji ale jest kierowana dobrem zwierząt, stopniem ich przywiązania, zaradności życiowej i przyszłym szczęściem, dlatego wierzymy, że gdzieś na świecie jest rodzinka która równie mocno pokocha te nieIDEALNE siostry, które tak bardzo są ze sobą zżyte Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli czegoś się naprawdę mocno pragnie i wierzy, że się spełni, to się speł i BIBI to dwie PSIEkochane ale też nieIDEALNE siostry.27 października przyjechały do OHANY jednak nim poznały co to GODNE warunki życia przeszły przez piekło na ziemi. Ich schronieniem na gospodarstwie u patologicznej rodziny była pralka…od taka nowa metoda trzymania psów w bębnie!W trakcie 4 miesięcznego pobytu w hotelu 3 razy podejmowaliśmy próbę rozdzielenia suń - BEZSKUTECZNIE !!One się kochają a nam pękają serca bo jakie szanse mają na wspólny dom?! BETI początkowo pokazuje ząbki i szczeka gdy tylko w zasięgu jej wzroku pojawia się ktoś jest na STARCIE, nas też podgryzały, szczekały i robiły WSZYSTKO by zniechęcić do bliskości.TERAZ one kochają nas a my je Małe, filigranowe, niespełna 8 kg tancereczki, które na wybiegu nie odstępują człowieka na krok. Cieszą się, skaczą, merdają ogonami i większość czasu spędzają chodząc za człowiekiem jak cień na tylnych łapkach.Są młodziutkie, mają około 1,5 roku i całe życie przed sobą jednak wspomnienia z przeszłości nie pozwalają od tak przyjąć człowieka do swego stada Muszą zaufać by okazać swą miłość i dozgonną wdzięczność za wszystko co otrzymają.BŁAGAM o WSPÓLNY domek dla BETI i BIBI Wierzę, że gdzieś na świecie jest człowiek,q który pokocha je obie mimo początkowych „niedoskonałości”.Sunie znajdują się w hoteliku koło Łodzi.Szukamy ciepłego, pełnego miłości domku, gdzie sunie będą członkami rodziny.Obowiązuje ankieta, wizyta przed i poadopcyjna oraz podpisanie umowy.Telefon kontaktowy Gosia +48...  Beata +48... jeśli nie odbieramy proszę o SMS odpiszemy