Malinka została zabrana do hoteliku z gospodarstwa, gdzie znaleziono ponad 20 potwornie zaniedbanych psów. Ma ok. 6-7 lat, waży ok. 12-15 kg, sięga przed kolano. Ze wszystkich piesków, które trafiły z tej interwencji do hoteliku (w sumie 3 suczki, w tym jedna z 4-5 tyg.maluszkami) Malinka najgorzej znosi zmianę otoczenia. Widać, że przyzwyczajona była do chodzenia własnymi ścieżkami. Dziwi ją przebywanie wewnątrz domu, bycie w centrum zainteresowania człowieka. Pomału dostosowuje się do nowej rzeczywistości. Jest bardzo miła i łagodna, szuka kontaktu z człowiekiem, zaczepia łapką, ale jak młode sunie się pchają to cichutko się wycofuje i grzecznie siada w kąciku. Jest idealnym stróżem, świetnie czuje się na zewnątrz, pilnuje podwórka i na wszystko, co dzieje się za ogrodzeniem reaguje szczekiem. Idealny dom dla niej stworzyliby ludzie przede wszystkim cierpliwi i konsekwentni, a jakby przy okazji mieli dom z dobrze ogrodzonym ogrodem, to Malinka by się nie obraziła ;-) Przed Malinką sterylizacja. Hotelik w którym przebywa mieści się w okolicach Nowego Dworu Maz. (ok 40 km od Warszawy) Chcemy znaleźć jej dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Nie decyduje kolejność zgłoszeń. Kontakt w sprawie adopcji: Adoptując psa bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa. Zwierzę nie jest rzeczą. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną oraz kastracja w odpowiednim wieku.