Kajtek niby ma dom, ale już go tam nie chcą. Fakt, ze są to ludzie starzy, schorowani i po prostu nie mają zdrowia i cierpliwości do niego. Zanim się do mnie zwrócili z prośba o pomoc w znalezieniu mu domu to już go zapamiętałam ze spacerów jako psa mega nieszczęśliwego. Wyprowadza go pan który sam ledwo chodzi bo czeka na operacje stawów biodrowych i Kajtek zawsze szedł z podkulonym ogonem a właściwie nie szedł ale był ciągnięty. Ostatnio na spacerze tak pociągnął swego pana, ze ten złamał rękę i wtedy mnie poprosili o pomoc w wyprowadzaniu. Teraz gdy zabieram go na spacery z moimi psami to Kajtek ma ogon wiecznie w górze i prowokuje moje psy do szalonych harców i zabawy w berka. Kajtek ma 6 lat. Jest wykastrowany, trochę w typie "Gończy Polski". Ma piękny pióropusz na ogonie. Uwielbia spacery i zabawy z innymi psami. Idealny towarzysz dla aktywnych.