Albin został potrącony przez samochód i zostawiony sam sobie. Piesek leżał na ulicy w kałuży, leżał dość długo, ponieważ temperatura jego ciała spadła aż do 33 stopni. Nikt mu nie pomógł. Pies był albo bezdomny albo nikt o niego nie dbał. Wymiotował folią i liśćmi, dodatkowo ktoś nakarmił go kośćmi i psiak nie mógł się załatwić. Stan Albina był ciężki, pies miał złamane żebro i odmę, przez dłuższy czas w ogóle się nie podnosił. Po kilku tygodniach stan zdrowia Albina bardzo się poprawił, pies już chodzi, a nawet biega. Jego chód jest trochę nierówny, psiak się trochę chwieje, nogi czasem się podwijają, to pozostałość po wypadku. Albin jest psem bardzo przyjaznym i kontaktowym. Ma 4 lata, jest w typie biszkoptowego labradora. Bardzo zżył się z jednym z opiekunów. Mamy nadzieję, że znajdzie się dla Albina dobry, odpowiedzialny dom, ludzie, którzy go pokochają takiego jakim jest. Film z Albinem: Pies do adopcji będzie zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany.
Schronisko w Nowym Dworze Mazowieckim
Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych
ul. Leśna



CafeZwierzak Sp. z o.o.
ul. Marszałkowska 111
00-102 Warszawa
48

?p=1075880