Amik , kundelek średniej wielkości
Ma dopiero 2 lata a przebywa w nieciekawym miejscu ..w schronisku.
Jest smutny bo uwielbia się przytulać do człowieka a niestety nikt się jeszcze nie zjawił żeby go adoptować. Ciągle spogląda z nadzieją gdy ktoś przechodzi obok jego boksu, że to już ten, ten jego człowiek. Potem okazuje się, że nie po niego ktoś tu przyszedł i Amik smutnieje jeszcze bardziej. Jak długo jeszcze będzie czekał? Jak długo smucić się będzie jego serduszko?
Kontakt