Imię: Apacz Rasa: Kundelek Wiek: 3 lata Płeć: Pies Wielkość: duży Waga: 35kg Apacz trafił do nas bardzo wystraszony i przygaszony. Na pierwszy rzut oka wygląda tak, jakby przepraszał za to, że żyje… Choć obawia się ludzi i ich intencji jest ufny i uległy. W zupełności poddaje się człowiekowi. Można bez problemu założyć mu obrożę, a nawet wziąć na ręce. Apacz nie umie chodzić na smyczy, zapiera się i nie chce zrobić ani kroku. Wodzi smutnym wzrokiem dookoła, jakby chciał upewnić się gdzie jest i dlaczego znalazł się właśnie tu. Obecność tak wielu psów go jeszcze przytłacza, choć stara się zachować spokój. Kiedy już przekona się do człowieka powolutku się rozluźnia. Lubi być chwalony i głaskany po łepku. Odkryliśmy, że Apacz został postrzelony, miał w ciele śrut. Nie wiemy jak można być tak bezdusznym i nieodpowiedzialnym, aby strzelać do psa. Między innymi przez takie zachowanie Apacz mógł źle zapamiętać ludzi. Na szczęście rana nie jest głęboka, ale na pewno sprawiła mu wiele bólu. Psiak potrzebuje więcej czasu, aby na nowo zaufać człowiekowi i zobaczyć, że nie wszyscy ranią. Gdy ten śliczny, uległy pies w pełni otworzy się będzie wspaniałym, wiernym kompanem, który nigdy nie opuści i będzie zawsze obok ukochanego opiekuna. Warunkiem adopcji jest zgoda na wizytę przed/po- adopcyjną oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Dane kontaktowe do opiekuna: Schronisko w Nowym Dworze Mazowieckim