
Bamboocha – przyjacielska sunia szuka domu, Śląskie, Chorzów




REKLAMA
Bamboocha – przyjacielska sunia szuka domu, Śląskie, Chorzów
Psy do adopcji Adopcje Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF170310
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Życie bywa okrutne, pełne tęsknoty i cierpienia...
Zazwyczaj istnieje równowaga pomiędzy dobrymi i złymi doznaniami...
Niestety w moim życiu nastąpiło jej zachwianie i obecnie czeka mnie chyba tylko otchłań rozpaczy...
Ale nie zawsze tak było, 8 lat temu, kiedy potykałam się jeszcze o własne łapki i byłam słodkim szczeniakiem poznałam pewną rodzinę.
Dała mi ona ciepło, poczucie bezpieczeństwa, moja młoda Pani opiekowała się mną, chodziła na długie spacery.
Rosła ona, rosłam i ja, razem dorastałyśmy.
Moja potrzeba bliskości i uczucie nie zmieniało się, ale któregoś dnia moja ukochana Pani zniknęła, wyjechała.
Nastały ciężkie dla mnie czasy, to ona nadała mi imię, tożsamość
miałam jeszcze u boku Pana.
Towarzyszyłam mu przy spacerach, ciesząc się, że został mi na jesień życia chociaż on.
Jak złudna była moja nadzieja, że stare lata spędzimy razem i jakie rozczarowanie spotkało mnie, gdy usłyszałam, że mój Pan ma problemy zdrowotne i nie może się mną zajmować...
Trafiłam do schroniska.
Byłam w rozsypce, nie jadłam, nie chciałam się ruszać z miejsca, bo gdy tylko zamykały się moje powieki widziałam rzucane patyki, ciepło, rodzinę, dom.
przy każdym poranku zderzałam się z szarą rzeczywistością.
Budząc się widząc kraty i widzę je zasypiając.
Czasami to sobie marzę, że jeszcze ktoś mnie pokocha, że znowu będę komuś przynosić patyczki, kamyczki, znowu będę komuś grzać stopy i towarzyszyć w trakcie spacerów.
Pogodziłam się z moją sytuacją, wyszłam z depresji, ale nawet najlepsze schronisko nie zastąpi mi domu.
Ludzie tu traktują mnie dobrze, ale nie mogę mieć ich na wyłączność.
Proszę pomóż mi, daj dom tymczasowy, adoptuj, uwolnij moją poranioną duszę!
Bambucza to 8 letnia, suczka.
Jest karna, grzeczna, uwielbia spacery, lubi aportować.
Jest czysta, karna, całe życie spędziła w mieszkaniu.
Czeka na dom.
Jest łagodna dla ludzi, nie toleruje suk.
Ma książeczkę zdrowia, paszport, będzie sterylizowana.
Sunia jest podopieczną chorzowskiej Fundacji SOS dla Zwierząt gdzie czeka na osobę, która da jej nowy dom!
Kontakt:
tel.
lub
e-mail:
Zazwyczaj istnieje równowaga pomiędzy dobrymi i złymi doznaniami...
Niestety w moim życiu nastąpiło jej zachwianie i obecnie czeka mnie chyba tylko otchłań rozpaczy...
Ale nie zawsze tak było, 8 lat temu, kiedy potykałam się jeszcze o własne łapki i byłam słodkim szczeniakiem poznałam pewną rodzinę.
Dała mi ona ciepło, poczucie bezpieczeństwa, moja młoda Pani opiekowała się mną, chodziła na długie spacery.
Rosła ona, rosłam i ja, razem dorastałyśmy.
Moja potrzeba bliskości i uczucie nie zmieniało się, ale któregoś dnia moja ukochana Pani zniknęła, wyjechała.
Nastały ciężkie dla mnie czasy, to ona nadała mi imię, tożsamość
Towarzyszyłam mu przy spacerach, ciesząc się, że został mi na jesień życia chociaż on.
Jak złudna była moja nadzieja, że stare lata spędzimy razem i jakie rozczarowanie spotkało mnie, gdy usłyszałam, że mój Pan ma problemy zdrowotne i nie może się mną zajmować...
Trafiłam do schroniska.
Byłam w rozsypce, nie jadłam, nie chciałam się ruszać z miejsca, bo gdy tylko zamykały się moje powieki widziałam rzucane patyki, ciepło, rodzinę, dom.
Budząc się widząc kraty i widzę je zasypiając.
Czasami to sobie marzę, że jeszcze ktoś mnie pokocha, że znowu będę komuś przynosić patyczki, kamyczki, znowu będę komuś grzać stopy i towarzyszyć w trakcie spacerów.
Pogodziłam się z moją sytuacją, wyszłam z depresji, ale nawet najlepsze schronisko nie zastąpi mi domu.
Ludzie tu traktują mnie dobrze, ale nie mogę mieć ich na wyłączność.
Proszę pomóż mi, daj dom tymczasowy, adoptuj, uwolnij moją poranioną duszę!
Bambucza to 8 letnia, suczka.
Jest karna, grzeczna, uwielbia spacery, lubi aportować.
Jest czysta, karna, całe życie spędziła w mieszkaniu.
Czeka na dom.
Jest łagodna dla ludzi, nie toleruje suk.
Ma książeczkę zdrowia, paszport, będzie sterylizowana.
Sunia jest podopieczną chorzowskiej Fundacji SOS dla Zwierząt gdzie czeka na osobę, która da jej nowy dom!
Kontakt:
tel.
e-mail:
- Wyświetlenia 31
Ogłosznie dodał/a
- Sylwia
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki