
Bazyli - porzucony, pobity, szuka kochającego domu, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
Bazyli - porzucony, pobity, szuka kochającego domu, Łódzkie, Łódź
Adopcje Psy do adopcji Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF10282330
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Bazylek to bardzo kochany i bardzo energiczny, ok.5-6 letni psiak w typie labradora. Do standardowego labradora trochę brakuje mu, jeśli chodzi o wygląd, jednak z charakteru jest 100% labiszonem. Kocha człowieka, zabawę, ruch. Na widok opiekunów i obcych osób cieszy się z tak samo dużą radością, nie ma w nim grama agresji w stosunku do ludzi.
Bazylek nie zawsze miał tak beztroskie życie (jeśli beztroską można nazwać mieszkanie w hotelu dla psów, oczekując na nowy dom). Ponad pół roku temu błąkał się po jednej z miejscowości w centralnej Polsce. Widocznie komuś przeszkadzał, gdyż został ciężko pobity. Stracił kilka zębów, miał rany na głowie, uraz oka. Udało się go jednak uratować. Ślady po pobiciu pozostały, jednak tylko na ciele psiaka, w zachowaniu nie widać żadnych efektów bestialskiego czynu człowieka - Bazylek nadal umie cieszyć się życiem. Kocha bawić się patykami, biegać, spacerować. Najlepiej czułby się w domu z ogrodem, ale może zamieszkać także w mieszkaniu. Jeśli znajdzie się super dom, pomożemy w transporcie.
Pies jest zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, wykastrowany. Raczej nie nadaje się do domu z innymi psami - nie zaczepia, nie atakuje, jednak sprowokowany, nie odpuści.
Bazylek doświadczył już dużo złego, zasługuje więc, aby być czyimś oczkiem w głowie i mieć indywidualną opiekę.
Warunkiem adopcji jest zgoda na wizytę przed i podopcyjną, podpisanie umowy adopcyjnej.
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia
?t=22894
Bazylek nie zawsze miał tak beztroskie życie (jeśli beztroską można nazwać mieszkanie w hotelu dla psów, oczekując na nowy dom). Ponad pół roku temu błąkał się po jednej z miejscowości w centralnej Polsce. Widocznie komuś przeszkadzał, gdyż został ciężko pobity. Stracił kilka zębów, miał rany na głowie, uraz oka. Udało się go jednak uratować. Ślady po pobiciu pozostały, jednak tylko na ciele psiaka, w zachowaniu nie widać żadnych efektów bestialskiego czynu człowieka - Bazylek nadal umie cieszyć się życiem. Kocha bawić się patykami, biegać, spacerować. Najlepiej czułby się w domu z ogrodem, ale może zamieszkać także w mieszkaniu. Jeśli znajdzie się super dom, pomożemy w transporcie.
Pies jest zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, wykastrowany. Raczej nie nadaje się do domu z innymi psami - nie zaczepia, nie atakuje, jednak sprowokowany, nie odpuści.
Bazylek doświadczył już dużo złego, zasługuje więc, aby być czyimś oczkiem w głowie i mieć indywidualną opiekę.
Warunkiem adopcji jest zgoda na wizytę przed i podopcyjną, podpisanie umowy adopcyjnej.
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia
- Wyświetlenia 31
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki