Bella (nr schroniskowy 2229) o pięknych, smutnych oczach błagających o wolność i miłość....

Bella zdążyła już w swoim życiu poznać co znaczy ból, poniewierka, porzucenie, tęsknota i strach o swoja przyszłość. Bella już to zna, to widać w jej smutnych oczach.... Czas na to, żeby poznała co znaczy prawdziwy dom!

Sunia została porzucona na poniewierkę i tak trafiła do schroniska. Tam jest bezpieczna, ma jedzenie i schronienie, nie jest dom, tam Bella nie ma swojego człowieka.

Bella nie jest psem, który rzuca się na kraty. Gdy się podchodzi do jej boksu wpatruje się usilnie w człowieka swoimi smutnymi oczami tak jakby chciała powiedzieć: zawołaj mnie tylko a pójdę za tobą wszędzie" łana Bella od razu podbiega, przytula łepek do rąk, macha ogonkiem jak szalona i patrzy smutnie prosto w oczy...
Na spacerze sunia jest bardzo grzeczna, ułożona, spokojna i posłuszna. Słucha co mówi do niej człowiek, idzie w kierunku, w którym jej się każe . Uwielbia pieszczoty, kładzie łepek na kolanach, wystawia brzuszek. Jest bardzo łagodna, kochana, może mieszkać w domu, w którym są dzieci. Dogaduje się z większością psiaków bez problemu. To zrównoważona, spokojna, łagodna sunia, bardzo tęskniąca za człowiekiem.

Bella to młoda sunia, ma ok. 3 lat, w schronisku jest od 7 miesięcy. Jest średniej wielkości do kolan. Ma piękne umaszczenie (jest trochę pręgowana)

Ma cudowne, piękne, smutne oczy...
Przebywa w schronisku Azorek w Sochaczewie.
telefon do schroniska

Obowiązuje umowa adopcyjna. Bella jest wysterylizowana.
Czy kiedyś smutne oczy Belli wreszcie rozbłysną przy boku kochającego człowieka