Beny w punkcie znalazł się z łapanki, są dwie wersje jego bezdomności - pierwsza, że został wyrzucony z samochodu a druga, że pętał się po okolicy niewiadomo skąd i zawiadomniono służby by go zabrać... Jakkolwiek nie było jedno wiemy - Beny jest bezdomniakiem, którego nikt nie szuka :( Młody, bardzo żywiołowy i bardzo wesoły! Kocha ludzi i spacery! Na smyczy chodzi wzorowo! Ciągle sprawdza czy jesteśmy za nim i czy podbiegając dostanie głaska :) Bardzo chce być z ludźmi! Czy znajdzie tego swojego...? Pomóżmy mu!