Beza to suczka, która została bezdusznie porzucona pod lasem, na samym końcu wsi, gdzie diabeł mówi dobranoc ... Szanse na przeżycie dość marne, na wsi każdy ma juz psa, a Ci którzy nie mają i mieć by chcieli widza psa wyłącznie na krótkim łańcuchu przy budzie ... Beza to młoda 1,5-2 letnia suczka. Waży 15 kg, jest delikatnej budowy suczką sięgającą poniżej kolana. Jej imię idealnie odzwierciedla charakter - słodka, delikatna, subtelna i kruchutka niczym dobrze wypieczona beza. Cudownie umaszczona niczym smakowity biszkopt, z pięknymi piwnymi oczami. Jej uszyska powalają na kolana, wielkie niczym radary. Jest typem suczki, która kocha opiekuna ponad wszystko, wpatrzona w niego niczym w obraz i gotowa pójść za nim na koniec świata. To taki psi anioł i dama z manierami wszelkimi. Życie chyba nie było dla niej łaskawe, jednak mimo tego, pozostała w niej wielka ufność do człowieka. Beza najchętniej spędzałaby czas u stóp swojego opiekuna, wpatrzona w niego i kochająca miłością bezgraniczną. Jest cichutka, niezwykle grzeczna oraz niekłopotliwa. Ufna i pozbawiona cienia agresji, cierpliwa i pozwalająca na wszelkie zabiegi pielęgnacyjne. Jest wdzięczna za każdy, nawet najmniejszy życzliwy gest w jej kierunku, docenia wszystko ze strony swojego człowieka. Całkowicie spolegliwa. Nie jest nachalna, grzecznie czeka, aż ktoś zwróci na nią uwagę. Beza nie ma problemu z innymi psami oraz kotem. Grzecznie zachowuje się podczas jazdy samochodem. W momencie opanowała sztukę chodzenia na smyczy i w tej chwili nie stanowi to dla niej żadnego problemu. Jest niezwykle mądra i pojętna. W domu bardzo grzeczna, nie hałasuje i potrafi zachować czystość. Jest kompletnie niekłopotliwa i wydaje się być psim ideałem. Beza przebywa w domu tymczasowym w Kielcach. U nas od: 19.09 Odpchlenie: tak Odrobaczenia: wkrótce Szczepienie: wkrótce Sterylizacja: tak Czip: tak Stowarzyszenie Obrona Zwierząt 28-300 Jędrzejów, woj. świętokrzyskie tel. (po 15)