Z początkiem sierpnia pod naszą opiekę trafiła sunia z cieszyńskiego schroniska BILA. Nie potrafiła odnaleźć się w schroniskowej rzeczywistości, była gryziona przez psy w sposób bardzo dotkliwy.. :( Dziś - dzięki zaangażowaniu wielu Dobrych Dusz sunia wiedzie spokojne życie w hoteliku w Warszawie. Radosna - nawet nieco zwariowana w taki uroczy sposób :), bardzo kontaktowa i niesamowicie wdzięczna za uratowanie jej z piekła jakim było dla niej schronisko. Wspaniałe odnalazła się w stadzie przyjaznych psiaków, biega i macha ogonkiem. Bilunia to sunia, która rozbawia do łez swoim zachowaniem. Ma takie napady radości, że aż trudno uwierzyć, że nie jest szczeniakiem. Cieszy się dosłownie ze wszystkiego: z wolności, możliwości tarzania się w trawie, nawet z tego, że dostała nową obrożę. Chyba przeżywa drugą młodość! ^_^ Kto zaprosi ośmioletnią iskierkę radości Bilę do wspólnego życia? Kto dostrzeże w niej kandydata na super Przyjaciela na dobre i na złe? Gwarantujemy: życie z Bilą do nudnych nie należy! Otwórz swoje serce - adoptuj!