Bomo jest dużym, pięknym, podobnym do owczarka niemieckiego psem, ma ok 7 lat. Był w złym stanie, kiedy wolontariuszka przywiozła go do schroniska. Nie mógł stać, zataczał się. Okazało się, że jest zdrowy, choć skrajnie wycieńczony i choruje na Spondylozę, która upośledziła zad. Dzisiaj Bomo chodzi, również na spacery do lasu gdzie zdarza mu się biec, co sprawia mu wielką radość. Zawołany podbiega, czeka na pochwałę, radośnie pomrukuje i ociera się o nogi. Bomo to pies, który wyjątkowo potrzebuje pomocy. Jak można mu pomóc? Tylko w jeden sposób - zabierając go ze schroniska, bo on przede wszystkim wymaga domowych warunków. Schronisko to jest złe miejsce, bo choroba będzie szybko postępowała. Leczenie, a właściwie poprawianie komfortu życia nie jest bardzo drogie - leki przeciwzapalne i poprawiające unerwienie to koszt ok. 200 zł w skali miesiąca. Po poprawie następuje kilku miesięczna przerwa w terapii. Bomo musi jak najszybciej znaleźć dom, który zaakceptuje jego chorobę i pokocha go takim, jaki jest. Jeśli jesteś zainteresowana/y adopcją tego psiaka, prosimy najpierw o kontakt z wolontariuszem prowadzącym adopcje pod numerem telefonu podanym w ogłoszeniu! Szukamy dobrego i odpowiedzialnego domu. Poprosimy o wypełnienie ankiety przedadopcyjnej. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i poadopcyjną. Wszystko to ma służyć zarówno bezpieczeństwu psa, jak i potencjalnego Właściciela Kontakt w sprawie adopcji: wolontariusz Jacek wolontariuszka Małgośka