BRATKA wyrzucono w jednej z wsi niedaleko Sochaczewa, pod lasem.
Pieska zgłaszano niejednokrotnie, ale nie mogłyśmy go namierzyć, bo stale się przemieszczał, niekiedy na dość spore odległości. W końcu zaalarmowani mieszkańcy wioski zgodzili się zwabić Bratka na swoją posesję. No, i tym sposobem udało się go złapać.
Psiak natychmiast został zabrany do pani weterynarz, ponieważ jego STAN był wyjątkowo GROŹNY! Miał wysoką temperaturę i głębokie RANY, najprawdopodobniej po wielokrotnych pogryzieniach. Badania pokazały, że BRATEK cierpi na BABESZJOZĘ.
BRATEK dostał kroplówki i odpowiednie leki, więc spodziewamy się, że się z tego wyliżę.
BARDZO prosimy o wsparcie dla BRATKA. Liczymy na wasze wspaniałe serduszka, pełne miłości do braci naszych mniejszych. Wyleczenie psiaka jest w tej chwili PRIORYTETEM!
A kiedy już wydobrzeje, to potrzebny będzie po prostu dobry domek i opiekun, który podaruje pieskowi nową szansę w życiu.
UWAGA: obowiązuje procedura adopcyjna.
Marta 506 970-844