Bursztyn to prawdziwy psi przyjaciel. Kumpel, który zawsze jest obok i nigdy się nie narzuca. Wodzi za swym opiekunem pięknymi, mądrymi bursztynowymi oczami, które mówią o nim wszystko – że jest wierny, łagodny, odważny i przede wszystkim ma ogromne serucho. Ma za sobą smutną przeszłość, spędził kilka lat w schronisku o złej sławie, jednak pobyt ten nie odbił się na psychice Bursztyna. Wręcz przeciwnie, uczynił go psem, który potrafi docenić okazaną miłość i troskę, potrafi odwdzięczyć się prawdziwą psią przyjaźnią. Bursztynek ma 6 lat, jest więc psem w pełni sił, zrównoważonym, spokojnym, jednak na widok smyczy zapowiadającej spacer potrafi zrobić rundkę w szalonym galopie okazując radość i zadowolenie. Bursztyn uwielbia spacery, nigdy na nich nie ucieka i pilnuje się opiekuna. Ten rudzielec potrafi tez pilnować swojego podwórka, i mimo że łagodny to nie jest zbyt ufny w stosunku do obcych. Nie jest typem szczekacza-ujadacza, kilka krótkich szczeknięć ma ostrzec opiekuna, że nadchodzi ktoś obcy. Poza tym Bursztyn prawie się nie odzywa :) Najlepiej Bursztyn czuje się na zewnątrz, choć szukamy domu z możliwością wchodzenia do środka, buda jest wykluczona. Domek z ogródkiem byłby dla niego ideałem. Wspaniale dogaduje się z innymi psami, lubi też koty – nie gania ich, a chętnym pozwala na wtulanie w swoje miękkie, puszyste futerko. Wydaje się, że byłby idealnym psem towarzyszącym jakiemuś małemu, ludzkiemu brzdącowi :) Przez kilka lat nie miał on prawie żadnego ruchu, co zaskutkowało sporą otyłością Bursztyna, która sukcesywnie się zmniejsza, pies nabiera też formy na długich spacerach. Obecnie lekko pokonuje kilka kilometrów. W sprawie adopcji proszę o kontakt prawdziwych miłośników zwierząt, którzy gotowi są zaopiekować się Bursztynkiem, nawiązać z nim prawdziwą, przyjacielską relację i dać mu bezpieczny, kochający dom do końca jego psiego życia. Bursztyn jest wykastrowany, zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony i odpchlony; gotowy, by zamieszkac w swoim nowym domu. Przebywa w okolicach Gdańska. Tel w spr adopcji: