Kolejny numer w schroniskowej ewidencji. 1482 pies w roku cierpiący za nieodpowiedzialność człowieka. Kim byłeś jej były "panie"?
Dlaczego Ona boi się dotyku, głosu, najmniejszego gestu?
Dlaczego boi się jeść z apetytem, machać ogonem, radośnie biegać i spojrzeć człowiekowi w oczy?
To jednak przeszłość, jej nie zmienimy, ale jak najbardziej możemy wspólnie zbudować jej przyszłość i na tym się skupmy.
Niestety Calypso jest CHORA. Ma powiększone serce, arytmie i zniszczona wątrobę.
Serce będzie się powiększać, więc będzie miała problemy z oddychaniem.
Nie wiemy ile jej zostało czasu, ale raczej nie dużo.

Calypso jest dużą suczką, ma około 7 lat. Do schroniska trafiła w stanie dużego zaniedbania i wychudzenia - co najmniej 10 kg niedowagi.
Nie wykazuje agresji do człowieka, ale lepiej gdyby nie było małych dzieci w nowym domu. Z psami dogaduje się dobrze, choć czasami tylko może zdarzyć się mała awantura o lepszy kąsek (nic dziwnego przy takim niedożywieniu).
POWINNA MIESZKAĆ NA PARTERZE LUB W DOMU Z OGRODEM by nie musiała wchodzić po schodach.