
Cudowny kudłaty Miś szuka domu!, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Cudowny kudłaty Miś szuka domu!, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa
Ogłoszenia Adopcje Psy do adopcji
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF10243345
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Miś całe życie spędził w ciasnym boksie. Nie miał kontaktu z ludźmi, nawet nie miał swojej miski i długo nie wiedział, do czego ona służy. Nigdy nie wychodził na spacery, nie był głaskany. Nikogo nie obchodziło, czy Miś ma co jeść, czy coś go boli. Odebrany jako zlepek odchodów i brudu. Początkowo sprawiał wrażenie niekontaktowego, demencyjnego, nie wiedział, że człowiek może być źródłem czegokolwiek dobrego. Był przerażająco smutny i obojętny. Po pełnej diagnostyce w klinice okazało się, że ma chorą wątrobę, ogromne ropne zapalenie uszu, kanały uszne były tak zwężone i zaklejone ropą, że nie dało się do nich dostać 'na żywca'. Miał też bagno w pyszczku, śmierdziało od niego na kilka metrów... Ale czy to jego wina? Miś po prostu był, dawał robić ze sobą absolutnie wszystko, nawet podczas gmerania w bolących uszach cichutko piszczał ale nie uciekał, nie próbował gryźć. Bo w Misiu nie ma cienia agresji. Wręcz kocha inne psy-na spacerze musi się przywitać z każdym, merda wtedy ogonem jak szalony. Toleruje koty-po prostu nie zwraca na nie uwagi. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Zachowuje czystość w domu, większość doby przesypia, zostaje sam pod nieobecność właścicieli. W mieście odnalazł się super-wie, co to winda, schody, niczego się nie boi. Przyjmuje wszystko takim, jakie jest. Od dwóch miesięcy przebywa w płatnym domu tymczasowym. Pomału naprawiamy wątrobę-parametry wątrobowe z 4800 spadły do 1100, USG nie potwierdziło pierwszych, najgorszych rokowań-nowotworu. Miś po prostu całe życie jadł byle jak i był skrajnie zaniedbywany. Dostaje suplementy na wątrobę, je lekkostrawne jedzenie-Hepatic lub gotowane mięso z warzywami i ryżem. Zrobiliśmy porządek z zębami-usuniętych zostało 26 zębów, przy okazji został zrobiony wymaz z uszu-wdrożono odpowiedni antybiotyk i Miś po kilku dniach od zabiegu czuje się duuużo lepiej. Niedawno po raz pierwszy biegał z psami i SZCZEKAŁ :) To niesamowicie wzruszający widok-z psa niekontaktowego, całego w dredach, smutnego, cierpiącego-staruszek Miś jest naprawdę szczęśliwym, biegającym po lesie i podrzucającym szarpaki dziadkiem... Ma rozczulające spojrzenie, od pierwszego dnia wiedział, do czego służy łóżko i zupełnie nie przeszkadzało mu, że z powodu zapalenia uszu i strasznego stanu zębów każdy od niego uciekał :) Teraz pięknie pachnie, ma przemiłą sierść. Docelowo będzie długowłosy-musieliśmy go obciąć na krótko. Waży 26 kg, jest średniej wielkości i ma ok. 11 lat. Co najmniej 9 spędził w cierpieniu. Aktualnie prócz leków na wątrobę dostaje antybiotyk do uszu. Poza tym jest zdrowy-zbadany od A do Z. Miś jest bezpieczny, ale pomijając koszty płatnego domu tymczasowego-wiele takich biednych Misiów czeka na ratunek. Jak Miś znajdzie dom-uratujemy kolejnego skrzywdzonego przez człowieka staruszka, który zajmie jego miejsce w DT. Miś mieszka aktualnie w Warszawie przy metrze Wierzbno. Zapraszamy na wspólny spacer! Obowiązuje wizyta przedadopcyjna. Filmik z Misiem: https://www.facebook.com/events/
20098/permalink/
76949/ Kontakt:
- Wyświetlenia 30
Ogłosznie dodał/a
- Wolontariusz
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki