Cyryl to dorosły, dostojny i bardzo energiczny psiak. Nasza wolontariuszka pisze o nim tak: Nigdy nie dosyć mu spacerów, zawsze jak wchodzę do boksu to trochę na mnie skacze, bo tak bardzo chce wyjść, mam też lekki problem z założeniem mu obroży, taki jest ruchliwy. Na spacerze na początku mocno ciągnie na smyczy, zalecany jest lekki truchcik :) ale potem uspokaja się, czasem tylko przyśpieszy, ale raczej chodzi spokojnie, wącha, obsikuje - typowe. Czasem wychodzimy ze znajomym z nim i z Nixonem (psiak ze schroniska) wtedy Cyryl koniecznie musi iść pierwszy, nie lubi kiedy inny psiak jest przed nim ale ogólnie w Nixonem zachowywali się wobec siebie obojętnie, powąchali się i szli dalej. Ogólnie na spacerze Cyryl jest mało zainteresowany człowiekiem, woli sobie chodzić i zwiedzać ;) Dotychczas nie zaobserwowałam żadnych niepokojących objawów agresji itp. ... i te jego uszy :). Kto pokocha Cyryla? Kontakt: