Cywil trafiając do schroniska był psem wycofanym. Tak było kiedyś. Teraz pierwszy przeciska się przez kolegów aby wyjść na spacer, pierwszy czeka przy drzwiach boksu i stoi przy ludziach, aż sami nie odejdą. Adoptujący wybierając podopiecznego widzą Cywila i mówią „Ale piękny!” i idą dalej… Nie wiemy dlaczego Cywil mimo przyjaznego charakteru i nietuzinkowej urody mieszka nadal w schronisku. Wyglądem przypomina piątą wodę po owczarku niemieckim długowłosym, jest trochę mniejszy. Sierść Cywila jest długa więc wymaga pielęgnacji, szczotkowania. Ale Cywilkowi wcale to nie przeszkadza, on jest narcyzem to prawdziwy miłośnik zabiegów pielęgnacyjnych, czesania. Dzielnie znosi swoje wizyty w SPA, lubi dbać o siebie, sam wystawia brzuszek jakby wołał, że chce jeszcze i jeszcze. Na spacerach radosny, rozbiegany, dobrze współpracuje z człowiekiem, wraca na zawołanie. Został wykastrowany i czeka na dom. Kto pokocha tego przystojniaka? Obecnie zamieszkuje Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Sosnowicach.

Kontakt w sprawie adopcji Cywila:
p. Marta