
Czaki szuka kochającego opiekuna, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Czaki szuka kochającego opiekuna, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa
Ogłoszenia Psy do adopcji Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF79521941
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Imię: Czaki Wiek: 6 lat Rasa: mieszaniec Historia: Moi rodzice uratowali od jakiejś kobiety, która trzymała ciężarną suczkę na podwórku, podobno kilka ze szczeniąt zdechło, oni wzięli jedno do domu, co moim zdaniem było skrajnie nie odpowiedzialne, bo od razu zrzucili wszystkie obowiązki na swoje dzieci, czyli mnie i mojego brata. W ogóle się nim nie zajmowali, oprócz kupowania jedzenia i na początku opłacania spraw medycznych takich jak szczepienia. W pewnym momencie mój ojczym zaczął się nad nim znęcać, a to sprawiło, że pies stał się nadpobudliwy i nieskory do niektórych zachowań. Miał spotkanie z treserką, która wszystko wytłumaczyła. (Co z chęcią wytłumaczę i ja i przekażę wszystkie informację na ten temat.) Później było już tylko gorzej, cała opieka spadła na moje barki, również koszty, których nie byłam i nie jestem w stanie pokryć, bo jak? I to doprowadza do tego etapu, gdzie muszę oddać go w jakieś dobre ręce, żeby było mu dobrze i w końcu czuł się w pełni kochany i akceptowany. Charakter: Czaki jest bardzo przyjacielskim psem, który zawsze pragnie zabawy i jest pełen szczenięcej radości. Niestety jest nadpobudliwy, co jest spowodowane stresem, którego doświadczył w swoim teraźniejszym domu, jednak da się go uspokoić i ułożyć, a wystarczy jedynie podchodzić do niego z miłością i opiekować się nim. Kocha nie tylko zabawę, ale jest z niego wielki pieszczoch i czasem wystarczy mu tylko możliwość leżenia obok kochającego właściciela. Jest bardzo mądry, wiele rzeczy można go jeszcze nauczyć jeżeli będzie się miało do niego cierpliwość. Powód oddania: Niestety, ale wychowanie i utrzymanie psa jest ciężarem, który został na mnie zrzucony jeszcze jak nie miałam 18 lat, nikt inny się psem w domu nie interesuje. Przyszedł czas, że idę na studia i muszę się wyprowadzić, moja sytuacja sama w sobie jest ciężka i nie mam możliwości zabrania psa ze sobą. Nie mam też serca go zostawić w domu, bo jestem pewna, że trafi do schroniska albo nie wiadomo gdzie i tak się skończy. Dlatego z wielkim bólem serca muszę znaleźć mu nowy dom.
- Wyświetlenia 39
Ogłosznie dodał/a
- Wiktoria
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki