UWAGA!!!!! Błagam o pomoc w znalezieniu DT lub DS dla tego małego psiaka. Od początku sierpnia błąka się po działkach w Kaniach koło Pruszkowa. Wygląda na to, że ktoś mógł go wyrzucić z samochodu (a może się zgubił...). Bardzo się interesuje każdym pojazdem. Jest mały, ale dosyć długi. Oceniam go na jakieś 25cm wzrostu i 13 kg. Wiek raczej młody, nie wiem, może 2-4 lata. Tak na "oko". Uwielbia malutkie dzieci (prawdopodobnie mieszkał w domu z dziećmi) Stosunek do kotów chyba przyjazny albo obojętny. Raz byłam świadkiem jak przechodził tuż obok kota i zero reakcji. Niestety nic więcej nie mogę o nim powiedzieć. Najgorsze jest to, że on potrafi wybiec za bramę na główną ulicę za odjeżdżającymi samochodami, w których są dzieci. To jest przelotówka Komorów - Nadarzyn. Ile razy jeszcze mu się uda szczęśliwie wrócić na działki? Ostatnio siedzi pod naszą furtką i serce się kraje nad jego losem. Ja niestety nie mogę przygarnąć kolejnego zwierzaczka, tym bardziej, że jeden z moich psów go nie akceptuje. Niedługo sezon działkowy się skończy i będzie wielki problem. Pies nie może tu zostać sam bez jedzenia i dachu nad głową. Nie pozwólmy aby trafił do schroniska. Może znajdzie się Ktoś, kto da mu serducho i kochający domek. Czasu jest coraz mniej, zbliża się jesień potem zima....