
ż dziesięć miesięcy pod naszą opieką... W listopadzie zeszłego roku dwa tygodnie koczowała przy płocie, pół metra od krawędzi drogi w małej podkrakowskiej miejscowości. Dziwne i mało bezpieczne miejsce sobie wybrał

że ktoś jej wybrał?...Nieufna i szerokim łukiem omijająca ludzi. Hycla też ominęła chociaż kiełbasę z Sedalinem zjadła. Cwana i bystra dziewczyna na swoje szczęście nie dała się złapać. Nam zresztą później też

po kilku dniach się udało. Młodziutka, delikatna, bardzo wrażliwa, a ktoś skazał ją na niebezpieczeństwo i tęsknotę...Psotka ma około 2 lata, waży 13 kg. Ma problem ze wzrokiem polegający na zaburzeniach akomodacji(nastawności oka). Co znaczy, ze jej oczy nie mogą dostosować się do oglądania przedmiotów znajdujących się w rożnych odległościach. Nie przeszkadza jej to jednak w funkcjonowaniu. Jest radosną, trochę krzykliwą suczką i potrzebuje więcej czasu, by przyzwyczaić się do nowego miejsca i ludzi. Jest wysterylizowana, zaszczepiona i zachipowana. Szukamy dla Psotki domu spokojnego, cierpliwego i odpowiedzialnego. W tej chwili przebywa w naszym fundacyjny przytulisku w okolicach Krakowa.