Dog niemiecki Grey do adopcji, lubelskie Lublin, Lublin

Dog niemiecki Grey do adopcji, lubelskie Lublin, Lublin
Zamknij
Dog niemiecki Grey do adopcji, lubelskie Lublin, Lublin
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF10726411
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Lublin
Opis
Cześć, jestem Grey. Urodziłem się jakieś 3 lata temu i przez pewien czas całkiem przyjemnie mi się żyło najpierw w domu, w którym się urodziłem, później u pewnych ludzi - w moim domu mieszkały dzieci, kot, ptaki i inne zwierzęta. O tym, co działo się później nie chcę pamiętać... grunt, że niedawno biegałem po ruchliwej drodze na pustkowiu i szukałem swoich ludzi. Spotkałem dobrą duszę, która mi pomogła. Ważyłem wtedy 50 kg, nożna mi było policzyć wszystkie kości, byłem bardzo chory ale pełen energii i wiary, bo póki żyję cieszę się całym sobą z tego, co mam. Jestem dogiem, kocham ludzi całym serduchem, macham ogonem bez opamiętania, uwielbiam spacery i wyzwania - błyskawicznie się uczę, jestem bystry i chętnie poszedłbym do szkoły. Bardzo lubię dzieci - może za bardzo nawet... szczerze mówiąc jestem trochę nieokrzesany i nie wiem, czy moja miłość jest odwzajemniona dlatego chyba lepiej, żebym nie mieszkał z dziećmi. Nie lubię innych samców - rozumiecie - konkurencję trzeba wykosić. Dlatego wolałbym dom z ogrodem, bo gdybym spotkał jakiegoś samca na klatce schodowej... wrrrrr... Podsumowując: - przygarnęła mnie Fundacja Ratujemy Dogi (w końcu jestem dogiem, nie?), odkarmili mnie trochę (jeszcze trochę mi zostało - zaplanowałem dopakować do 70 kg), wyleczyła i teraz czekam na operację (coś mi mają obciąć - jajka, czy coś) - szukam domu z ludziami, którzy mnie pokochają, zrozumieją i dadzą mi kanapę... albo chociaż miękki materac - chciałbym chodzić do szkoły... albo uczyć się z moim człowiekiem... albo z nim biegać... może rower... no młody jestem... nosi mnie trochę ale jak się ciut zmęczę to chętnie poleżę - wolałbym mieszkać bez dzieci i koniecznie bez samca (nie zzniesę) - marzę tak sobie, że spotkam kogoś na życie całe... że będę mu patrzył głeboko w oczy i nie mówił już nic... bo ON zrozumie Zadzwoń do mnie. Odbierze Dorota i Ci o mnie opowie Do zobaczenia! Gdyby Dorota nie odbierała jest jeszcze telefon fundacyjny: Zobacz ; Zobacz
Zobacz więcejZobacz więcej
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Zwiń Zwiń komentarz
Autor *
Tytuł *
Ocena
Komunikat *
Captcha *
Ładuje
arrow_upward
Wybierz etykietę lub nacisnąć "inne", aby wysłać komentarze
Ładowanie...
Jesteś pewien, że chcesz anulować swój raport?
Zaloguj się
Nazwa użytkownika
Hasło
Nie pamiętasz hasła? Przypomnieć
Masz uruchomiony adBlock