BOJĘ SIĘ, ŻE WRÓCĘ DO SCHRONISKA - NIE PRZEŻYJĘ TEGO! Jestem Gabryś. Doznałem w swoim 5-letnim życiu wiele krzywdy. Byłem bity i poniżany :( Prawie mdlałem z głodu i pragnienia, a najbardziej bałem się ręki, która mnie raniła. Potem zamieszkałem w schronisku, gdzie było mi bardzo źle, smutno i zimno... W końcu dostałem szansę na dom! Niestety, moja przeszłość i brak stanowczości i konsekwencji w nowym domu nie dały dobrych efektów. Rodzina mnie bardzo kochała, ale moje demony przeszłości nie chciały odejść :( Nie umiałem panować nad emocjami, zdarzało się, że ugryzłem... to wszystko przez traumatyczną przeszłość :( Po takich incydentach nie umiałem sobie poradzić, cały się trzęsłem i bardzo stresowałem, bo wiedziałem, że postąpiłem niewłaściwie :( TAK STRACIŁEM WSZYSTKO! Teraz jestem w hotelu, gdzie nauczyłem się nad sobą pięknie panować. Mój charakter i temperament wymaga zasad, konsekwentnego prowadzenia i zero popuszczania. Ja w zamian za to, stałem się tulaśny i całkiem miły. Już zębów nie wystawiam... Muszę przyznać, że tak mi lepiej, gdy znam granice i zasady. Czuję się spokojniejszy. Ciocia uznała, że już czas znaleźć mi dom, bez psa, może być z kotem... O psa bywam zazdrosny... Dom świadomy i doświadczony.. Taki, który nie zrobi ze mnie rozpuszczonego bachorka.. Gabryś to mały (ok. 10kg) piesek bardzo skrzywdzony przez ludzi. Gabryś ma ok. 5 lat, zachowuje czystość w domu, jest zaszczepiony. Psiaczek obecnie przebywa k. Legnicy. Kontakt w sprawie adopcji: Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa.