Mam na imię Aleks i nie widzę... Widzę inaczej, za to dużo więcej i mocniej - sercem. Kocham ludzi, uwielbiam dzieci. Marzę, by być czyimś przyjacielem. Chodzę na smyczy, uwielbiam spacery. Nie przepadam za innymi zwierzakami - nie wiem, na co mogę liczyć z ich strony, tyle złego mnie już spotkało... Poza tym jestem przytulakiem. Mam około 4 latek. Zachowuje czystość w domu. Największą radość sprawia mi kontakt z ludźmi.
Jestem wykastrowany i gotowy do adopcji.
Czekam również na dom tymczasowy, bo po porzuceniu nie mam się gdzie podziać... Taki już mój biedny los.
tel.