Irma, jak to 99% psów w naszym azylu, to dama po przejściach. Niegdyś mieszkała w ciemnej komórce, wiele razy rodziła, cierpiała głód. W końcu wraz ze swoim szczeniakiem została oddana do schroniska. Tak po prostu... Długo nie mogła się pozbierać. Wykazywała agresję i nieufność wobec każdego człowieka i psa. Wiele tygodni w ogóle nie wychodziła z boksu. Dopiero po kilku miesiącach nabrała zaufania do wolontariuszy i zaczęła chodzić na spacery.
Stała się zupełnie inna - radosna, kontaktowa i otwarta na ludzi. Ma też za sobą nieudaną adopcję :( Irma jest dość potężna i silna. Jest kontaktowa, skora do wygłupów i zabawy. Irma bywa dominująca, dlatego szukamy dla niej domu, który zna rasę i jej potrzeby. Ma około 6 lat. Jest zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana.

Kontakt
i ‭+48