Kiedyś był małym, słodkim jamniczkiem ... Pewnie miał dom i spał pod kołderką... A dziś? Dziś nadal jest słodkim jamniczkiem, jednak już nie szczeniaczkiem, nie maskotką, nie pupilkiem... Karolek jest bezdomny... Kiedy trafił do naszego schroniska trząsł się jak osikowy liść. Siedział cichutko w kąciku i popiskiwał - czekał aż po niego przyjdą... Nikt po niego nie wrócił - Karolek zaczął więc rozpaczać. Pierwsze dni wył pod drzwiami, skrobał, robił bałagan - bardzo chciał od nas uciec i w końcu mu się udało. Jednak rano biedak sam wrócił. Siedział przerażony pod schroniskiem i od tej pory postanowił się nas trzymać. Mieszka w biurze, żyje w zgodzie z innymi psiakami, które tu mieszkają, zdarza mu się nawet pobawić piłeczką. Generalnie jednak Karolek jest przeraźliwie smutny i samotny :( Ogromnie garnie się do człowieka - potrzebuje dużo miłości i ciepła. Karolek czeka na nowy dom i ludzi, którzy poświęcą mu czas i będą mieli na uwadze, że przez pierwsze dni psiak może szczekać, rozpaczać, wyć - potrzebuje czasu na adaptację, wiele uwagi i troski. Jest ślicznym, dorosłym, mądrym chłopakiem - będzie fajnym kompanem, kiedy przyzwyczai się do nowego domu i poczuje bezpiecznie :) Karolek przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach koło Olsztyna. Do dobrego domku dowieziemy psiaczka na terenie całego kraju. (rok ur. ok. 2012) Tel.