Cześć, jestem Janek. Mam jakieś 3 lata i jestem niewielkim psem w typie teriera. Jestem bardzo miłym, przyjacielskim i towarzyskim psiakiem, a mimo to wciąż nikt o mnie nie pyta :( Lubię się wygłupiać i bardzo cenię sobie towarzystwo człowieka. Jestem prawdziwym przytulasem. Lubię jak opiekunowie zabierają mnie na spacery na łąki i do lasu, wtedy mogę hasać swobodnie bez smyczy, bo i tak trzymam się blisko człowieka. Teraz, kiedy biegam już na 4 łapach to prawdziwa przyjemność taki spacer :) W mieszkaniu jestem bardzo grzeczny. Udaję, że mnie nie ma, kiedy to nie czas dla mnie. A jak już przyjdzie taki czas, to ciągle się uśmiecham, tulę i wygłupiam. Uwielbiam zabawy z piłeczką i zawody w przeciąganie sznurka. Na komendę zostawiam te rzeczy, bo inaczej zabawa się kończy. Dobrze dogaduję się ze wszystkimi psami, pod warunkiem, że zostanę odpowiednio wprowadzony w nowe towarzystwo. Człowiek czasem musi nadzorować różne sytuacje, bo niekiedy nie wiem jak mam się zachować. Dlatego chyba tak długo czekam na swoich, jedynych… Potrzebuję dobrego i doświadczonego przewodnika, pełnego miłości ale też konsekwencji i świadomego wychowywania. Wtedy jestem Psim Aniołkiem. Szukam spokojnego domu z ogrodem, najlepiej na obrzeżach miasta albo na wsi. Tam nie ma tylu bodźców i jest mi łatwiej dobrze się zachowywać. Wiem, że to trochę komplikuje moją adopcję, ale chyba w końcu się uda… Przecież nie jestem złym psem. Januszek został znaleziony z ogromną raną na szyi i niedowładem tylnych kończyn(historie można poczytać na naszej stronie). Po operacji i rehabilitacji chłopak stanął na nogi i cieszy się życiem :) ! Jest wykastrowany, zaszczepiony,odpchlony i odrobaczony. Psiak jest pod opieką Fundacji Mondo Cane Obowiązują procedury adopcyjne! Polegają one na poznaniu nowych opiekunów przez nas i naszych podopiecznych oraz upewnieniu się, że oddajemy zwierzę w godne warunki do kochających właścicieli. Informujemy, że fundacja nie wydaje zwierząt: na prezent,"dla mamy", "dla dziecka", na łańcuch, "na obejście", "żeby szczekał" ani "żeby odstraszał". Szukamy im kochających domów, w których będą traktowane jak członek rodziny.