Ta rozpaczliwie wychudzona sunia błąkała się w mrożne dni po polach, aż zwabił ją zapach słoniny, powieszonej dla sikorek. Dzięki wielkiemu sercu KASI KWIATKOWSKIEJ, której sumienie nie pozwoliło patrzeć na męki zmarzniętej, zagłodzonej Alfy , została zabrana do domu. KASIA ogrzała ją, nakarmiła i dała awaryjnie DT. Teraz sunia jest już u nas od półtora tygodnia. Wygląda zupełnie inaczej. Boczki już nabrały ciałka. Została ,odrobaczona i cały czas jest odkarmiana Kochana Kasia Kwiatkowska oferowała 50 zł na tresciwszą karmę dla ALFY. Szukamy nowych opiekunów dla sunieczki. To kochana, przyjacielska, młodziutka psina (ok. 1 r.), przed którą stoi nowa szansa życiowa. UDOSTĘPNIAJCIE ALFĘ. ona liczy na nas. Bardzo dobrze dogaduje sie z innymi pieskami. ALFA została nauczona chodzenia na smyczy. Adopcja dla ludzi zwierzolubnych i odpowiedzialnych. Obowiązuje procedura adopcyjna. Marta