Johanka jest dużą, ważącą 24 kg przepiękna sunią. Rasowy kundelek o grubym, jasnym futrze. Jest łagodna, przyjacielska, ufa swojemu człowiekowi bezgranicznie. Uwielbia pieszczoty, uwielbia sie przytulać, głaskać. Kocha długie spacery, ale jeżeli przez dzień, dwa nie można z nią wyjść, zadowoli sie kilkonastomintowymi wyjściami aby załatwić swoje potrzeby. Dziewczyna jest psem uwielbiającym brudząc swoje piękne łapki, trzeba to zaakceptować. Na swej drodze nie popuści żadnej kałuży, nawet tej najbardziej błotnistej. Jest młodziutka i bardzo pojętna. Szuka w niej człowieka, który będzie z nią spędzał cas na nauce i zabawie. W tej chwili zna komendę siad (siad z zatrzymaniem), leżeć, noc i coraz częściej przychodzi na zawołanie. Niechętnie odchodzi z obcymi - woli trzymać się blisko swojego człowieka. Uczy się chodzić na luźnej smyczy - sporadycznie ciągnie, ale nie tak często. Potrafi naskoczyć podczas zabawy lub jak sie czegoś wystraszy, takie szczenięca zachowanie. Jeździ samochodem, jest przy tym grzeczna. Obawia sie wchodzenia w niektóre drzwi i ciemne korytarze, jednak ruchliwe ulice jej nie przeszkadzają. Jest psem, który może towarzyszyć wszędzie, dosłowienie, można ją zabrać do biura, kawiarni, wakacje, ferie. Z każdym psem potrafi się dogadać, pobawić. Z kotem po trudnym wstępie stosunki sobie ułożyła, czasami wodzi za nim wzrokiem ale jest to tylko dziecięce zachowanie. Do dzieci na spacerach podchodzi aby powąchać i jest przy tym bardzo sympatyczna. W domu leży na środku przejścia, aby wszyscy wokół niej chodzi - nie interesuje się własnym legowiskiem. Gdy ma mniej spaceru potrafi podgryzać książki leżące koło łóżka, jednak wystarczy jej dać gryzak, pluszaka i książki już jej nie interesują. W domu z kotem wytrzymuje 6 godzin, więc myślę, że spokojnie wytrzyma normalny dzień pracy. Ktoś, kto ją pokocha będzie wielkim szczęściarzem. Johanka waży 24kg. Wygląda na więcej. Nie wiem w jakim jest wieku ale wydawało mi się, że ma trochę zbyt słabą kondycję jak na mlodziaka. Lekarz stwierdził szmery w oskrzelach czy ponad. Będziemy szukać przyczyny a może samo przejdzie. Tak więc na obecny moment nie próbuję z nią długich ciągłych biegów tylko super spacery i szaleństwa z psami na wybiegach.