Jurand przez ponad 4 lata mieszkał w schronisku. Nie znamy jego przeszłości, ale możemy się domyślać co było powodem tego, że stał się bezdomny. Jurand nie widzi. Z tego też powodu pies jest początkowo nieufny i warczy czym odstrasza od siebie ludzi. Na szczęście znaleźli się wolontariusze, którzy uwierzyli w Jurka i zdobyli jego zaufanie. Okazało się wtedy, że ten niewidomy pies potrafi być przylepą, a jak kogoś pozna i zaufa to rozpozna go nawet bez patrzenia. Jurand dogaduje się z niektórymi psami, ma w sobie jeszcze dużo energii i ochoty do życia. Lubi spacery i drapanie za uchem. Jest dużym, starszym psem, około 9 letnim. Nie ma już jednego oka – zostało usunięte ponieważ sprawiało mu ból. Z racji tego, że Juruś jest niewidomy bardzo ciężko znaleźć mu dom. Jednak wierzymy, że spotka na swojej drodze anioła. Pies znajduje się obecnie w hotelu w woj. mazowieckim, możliwa jest pomoc w transporcie. Warunkiem adopcji jest wizyta przedadopcyjna. Kontakt w sprawie adopcji: tel. lub lub e-mail: