Laki został skatowany siekierą, powieszony na drzewie. Gałąź, która urwała się, uratowała mu życie. To było 4 lata temu. Z otwartą raną głowy Laki trafił więc za kraty. Po 1,5 roku w schronisku Laki znalazł dom. Niestety okazało się, że nie może sobie biegać luzem o posesji, bo ma bardzo duży instynkt łowiecki. Musi więc spędzać dni na uwięzi, a to nie jest życie dla Lakiego! Kto przygarnie naszego ulubieńca? Laki ma około 7 lat. Przebywa w okolicy Bolesławca. Szukamy dla niego domu z dala od lasów pól, w których dawał by o obie znać instynkt. Laki przez jakiś czas mieszkał w mieszkaniu i takiego domu sobie dla niego życzymy. Przy człowieku, bo to właśnie do człowieka Laki garnie najbardziej! Laki ma sporo energii, byłoby idealnie gdyby mógł swoje życie spędzić u boku aktywnej osoby. Wszystkich informacji o Lakim udzielimy telefonicznie. Więcej zdjęć Lakiego tutaj: ?story_fbid= 82993&id= 35514