Popatrzeć w oczy tego maluszka i nie pomóc? To niemożliwe…Nieme błaganie o ratunek, o dotyk, najmniejszą uwagę i pieszczotę.
Zza krat wystaje już tylko nos, nie ma szczekania, jest tylko zwątpienie, czy kiedykolwiek wyjdzie na wolność.
Takie psy, zrezygnowane, starsze, bez szans na adopcję, muszą być ratowane w pierwszej kolejności. One nie mają czasu!
Dlatego gorąca prośba o odpowiedzialny dom dla Kubusia.
To malutki, starszy pies (wiek ok.10lat) przyprowadzony przez właścicielkę do schroniska. Zero emocji, zero wyrzutów sumienia… po prostu, stary pies, który zaczyna być zbędnym śmieciem.
Chcemy mu pomóc, więc intensywnie szukamy domu.
Starość nie musi być smutna i samotna, a dom to nie tylko cztery ściany, to ludzie kochający zwierzęta, ich serca i miłość. Liczymy, że Kubuś znajdzie ją u Państwa, że zdołamy go uratować, że nie odejdzie porzucony i samotny.
Maluszek jest na początku nieśmiały do obcych, boi się bardzo, ale szybko przełamuje swoje lęki, otwiera na ludzi.
Jest wykastrowany i zaszczepiony. Waży ok. 7 kg.

Kontakt w sprawie adopcji: 500-18-19-20

Kilka filmów z Kubusiem:
;
;
;
;
;