KUMPEL- CAŁE ŻYCIE PO GÓRKĘ, NA DRODZE WIECZNIE ŹLI LUDZIE :(CZY CZEKA GO JESZCZE COŚ DOBREGO W ŻYCIU ?Kumpel niedawno trafił w nasze ręce. Dlaczego? Ktoś od tak robił porządki świąteczne i Kumpel wylądował w lesie. Dobra dusza zgłosiła nam tę sytuację. Pomimo tego, że mamy pod opieką dużo psów, chorych, cierpiących, starszych i nieadopcyjnych, nie mogliśmy odmówić temu biednemu sponiewieranemu psu pomocy...Kumpel całe życie trafiał na nieodpowiednich ludzi, pod nasze skrzydła trafił bardzo wystraszony i wycofany, bojący się każdego gwałtownego ruchu i podniesionego głosu, co oczywiście świadczy o tym, że był bity :(W tej chwili przebywa w domu tymczasowym i dochodzi do siebie, ale miotła nadal kojarzy mu się bardzo źle i na jej widok wciska się z najmniejszy kąt.Kumpel powoli uczy się funkcjonować w normalnym trybie, chodzić na spacery na smyczy oraz żyć w domu z ludźmi i innymi zwierzętami. Akceptuje bez problemu psy i suczki, także koty nie są mu pozytywnym i przyjacielskim psem, nie jest nachalny, ale raczej spokojny.Kumpel jest młody, ma około 3 lata i waży około 19 adopcji zostanie wydany po kastracji, szczepieniu, odrobaczeniu i z żeli jesteś zainteresowany adopcją to dzwoń +48... Kumpel przebywa w okolicy Warszawy.Obowiązuje ankieta, wizyta przedadopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa.