Fart jest psem starym. Nie będę nikogo okłamywać. Nikt nie wie ile jeszcze będzie żył. Jest w ogólnej kondycji dobrej, nie ma stwierdzonej żadnej choroby. Nie dostaje leków, nie potrzebuje karmy specjalistycznej. Na razie. Całe swoje psie życie spędził na łańcuchu, to widać, po jego powściągliwym stosunku do człowieka. Jak już się zestarzał ktoś go po prostu przywiązał do bramy schroniska. Służba się skończyła... ale paradoksalnie może właśnie to porzucenie dla Farta było szansą na nowe życie. W ośrodku ma swój kojec, swoją miskę, spacery ale... zbliża się zima. Wilgoć i chłód zbiorą i w tym roku swoje żniwo. Czy Fart ma szansę jeszcze na zaznanie domowego ciepła w swoim życiu? Starość ma swoje plusy. Fart się nie narzuca, nie potrzebuje długich spacerów, pokocha seriale i spanie do późna., jest spokojny i zrównoważony Potrzebuje miłości, ciepła, cierpliwości i wyrozumiałości... potrzebuje domu.