Lalo to psiak, który musiał należeć do bardzo złego człowieka. Ów zły człowiek beznamiętnie, bezdusznie i w sposób najbardziej potworny przywiązał psa do bramy schroniska, w największy mróz i uciekł.

Znaleziony rano psiak, zmarznięty i przerażony, trafił do boksu i się nadal. Dopiero przytulony, pogłaskany, w bliskości człowieka - uspokaja się, wycisza... W psich oczach jednak widać ciągle lęk oraz nadzieję, że może jednak jego człowiek wróci. Wierny psiak wybaczy wszystko a psia miłość, jak żadna inna, jest bezinteresowna i bezgraniczna... Niestety – zły człowiek nie wróci... Pozbył się psa.

Mały Lalo nie jest stary, ma około 6-7 lat. Ładny z niego piesek, taki zwyczajny kundelek na krótkich łapkach, ale niezmiernie uroczy :) - ujmuje za serce i wzbudza najlepsze uczucia.

Lalo bardzo pilnie potrzebuje odpowiedzialnego domu, który stanie się jego domem na zawsze...