W ostatnich dniach października pod naszą opiekę trafiła mamusia z maluszkiem. Maluchów było w sumie 8 albo 9, niestety reszta została zabita przez wspaniałych właścicieli. A wszystko nie na jakieś zapadłej wsi ale w Warszawie, w jednej z największych dzielnic! Łatka w swoim poprzednim domu była od malucha. Chyba prezent od wnuków, niestety niezbyt udany. Bita, przeganiana, zaniedbana (psiaki karmiono resztkami). Gdy wolontariusze zabierali psiaki, sunia kuliła się z przerażenia na widok ludzi :( Sunia znalazła wspaniały DT na warszawskiej Woli, w domowych warunkach czeka na nowy dom, uczy się zasad panujących w domu no i przede wszystkim powoli przekonuje się że nie każdy człowiek jest zły. Uwielbia spacery, na dworze czuje się dużo pewniej niż w mieszkaniu. Ideałem byłby dla niej domek z ogródkiem. Boi się jeszcze smyczy, ale z dnia na dzień robi postępy; chodzi blisko nogi, czasem tylko się czegoś przestraszy i wtedy się zaplącze. Interesują ją zabawki i szarpaki - gryzie i się bawi. Na dworze nauczyła się ganiać (aportować) piłkę. W mieszkaniu grzecznie leży na posłaniu, jest bardzo grzeczna, cicha. Uwielbia być głaskana i potrzebuje czułości. Do ludzi podchodzi raczej śmiało już, ale przy gwałtownym ruchu rzeczywiście się kładzie. Swoje potrzeby załatwia na dworze. Łatka jest młodą sunią, ma max 1,5 roku. Waży 14kg i sięga przed kolana. Została odrobaczona, zachipowana, zaszczepiona na wściekliznę, zabezpieczona na pchły i kleszcze, dostała również preparat do przemywania oczu. Przed Łatką szczepienie na choroby zakaźne oraz kastracja. Chcemy znaleźć Łatce dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Zastrzegamy sobie prawo wyboru domu. Nie decyduje kolejność zgłoszeń. NIE WYDAJEMY PSÓW DO BUDY I NA ŁAŃCUCH ! Kontakt w sprawie adopcji: Adoptując psa bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa.