Lusia to przeurocza, nieduża 4 miesięczna sunia. Wraz z siostra i mamusią jeszcze nie tak dawno przebywała w tragicznych warunkach na jednej z podbiłgorajskich wiosek. Wszystkie dziewczynki były głodne i spragnione, żywiły się w kompostownikach, były zdane na łaskę, a raczej niełaskę ludzi. Kiedy trafiły do tymczasowego domu w Biłgoraju, Lusia ważyła niespełna 3 kg. Dobra karma i opieka szybko dały rezultaty – teraz dziewczynka ma już zaokrąglony brzuszek a jej waga to prawie 5 kg. W niedzielę (22.05) Lusia wraz z siostrzyczką przyjechały do Warszawy szukać swoich wymarzonych domów. Lusia jest prześliczna, ma uroczy krótki ogonek – jak pomponik. Kiedy wyjęłam malutka z samochodu, od razu się przytuliła i tak troszkę ze strachem, ale bardziej z nadzieją spojrzała mi w oczy i gdyby nie moje trzy pociechy w domu (w tym jedna mocno zazdrosna), to dziś na pewno nie pisałabym tego opisu – Lusia spałaby już u mnie na kanapie. Bo o Lusi naprawdę można pisać tylko same dobre rzeczy – milutka, grzeczna, już ładnie zaczyna radzić sobie na smyczy, bardzo przyjazna dla ludzi, uwielbia też inne psiaki, choć może z początku tych większych troszkę się boi. W obecnym domu tymczasowym mieszka ze swoją siostra, dwoma sporymi psami rezydentami, kotami i różnymi malutkimi zwierzaczkami. Do wszystkich podchodzi bardzo przyjacielsko. Jak donosi jej obecna opiekunka, bardzo dobrze radzi sobie z podkładami, a ponieważ już wychodzi na krótkie spacerki, kupkę robi tylko na dworze. Malutka jest już po pierwszych odrobaczeniach i pierwszym szczepieniu. Chcemy znaleźć jej dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Nie decyduje kolejność zgłoszeń. NIE WYDAJEMY PSÓW DO BUDY ANI NA ŁAŃCUCH ! Kontakt w sprawie adopcji: Szczeniaki szybko dorastają, trzeba je wychować na mądre i dobre psy. Adoptując psa bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa. Zwierzę nie jest rzeczą. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną oraz kastracja w odpowiednim wieku.