Pusia jest około 3 letnią suczką, bardzo przyjazną i miłą ale niestety los jej nie oszczędzał...Poznałam jąj 2 lata temu. Działałam wtedy w TOZ i z koleżanką byłyśmy na policyjnej interwencji w tzw ostrowieckich slumsach. Mieszkają tam osoby mające problem z alkoholem i prawem. Policja interweniowała w sprawie 14 latka który terroryzowała okolice, kradł i bił swoją matkę i babcię. Ofiarą była również suczka - Uszata (*) Maltretowała ją bo... była według niego brzydka... To była urocza suczka z wielkim uszami... Była tam wówczas również roczna Pusia. :( Chłopak trafił do ośrodka opiekuńczo- wychowawczego. Suczki wysterylizowałyśmy...I wydawało isę , że są bezpieczne ale niestety okazało się, że chłopak podczas przepustek i wakacji wyzywał się na psach. Suczka z dużymi uszami zaginęła. Pusia natomiast była bita, bała się nawet wejść do mieszkania i szukała jedzenia w śmietniku. Po tym jak jej oprawca próbował ją powiesić za uszy, sąsiedzi powiadomili nas i zabrałyśmy ja do hoteliku. Niestety podczas próby wieszania został uszkodzony nerw tzw twarzowy) i Pusia ma tik nerwowy (porusza śmiesznie pyszczkiem), który widoczny jest jak jest przestraszona...
Mimo tego wszystkiego co przeszła z zastraszonego psa zmieniła się w radosną suczkę, przyjazną dla wszyskich (dla zwierzaków również). Uwielbia dzieci i domaga się pieszczot. Ale przecież nie może zostac w hoteliku na zawsze.... Poszukujemy dla Pusi prawdziwego domu, takiego gdzie nikt już nie będzie na nią krzyczał i będzie kochana...

Pusia ma około 3 lat, jest wysterylizowana i zaszczepiona. Zachowuje czystość w domu. Jest niewielkim pieskiem. Dowieziemy ją w każde miejsce