Zgryzek w schronisku jest już od września 2014 r. Początkowo nie ufał nikomu, bał się i ze strachu pokazywał ząbki. Wcale nas to nie dziwi: miał dom i rodzinę, a nagle znalazł się w tak strasznym miejscu, gdzie mimo tłumu psów czuł się samotny. Dopiero po kilku miesiącach zaczął się zmieniać i otwierać na świat i ludzi. Teraz to fajny, wesoły, pocieszny psiak, choć ma też charakterek. Nie wszystko i nie zawsze mu się podoba i potrafi to pokazać. Z pewnością nie jest uległym kanapowcem. Ruch uwielbia - to taka mała, kochana torpedka. Może mieszkać z innymi psami, stosunku do kotów niestety nie znamy. Wolelibyśmy nie oddawać go do domu z dziećmi. Możemy dowieźć go do nowego domu, choć wskazane byłoby zapoznanie się z psem przed adopcją. Jeśli sam nie możesz przygarnąć psa, może znasz kogoś, kto szuka przyjaciela i ma kąt do zaoferowania w swoim domu. Popytaj, dla naszych psów to ostatnia szansa, ponieważ nasze schronisko jest likwidowane. Warunkiem adopcji jest zgoda potencjalnego opiekuna na przeprowadzenie przez nas wizyty przedadopcyjnej oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Prosimy o kontakt telefoniczny w godz 10-20: .