
Marley biszkoptowy labrador czeka na dom, Wielkopolskie, Ostrów Wielkopolski




REKLAMA
Marley biszkoptowy labrador czeka na dom, Wielkopolskie, Ostrów Wielkopolski
Adopcje Psy do adopcji Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF95302055
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Marley to blondyn w bardziej zaawansowanym kwiecie wieku – ma około 6 lat. Jego przeszłość to wielka niewiadoma, zabrany ze schroniska do Domu Tymczasowego tanecznym krokiem ciężkozbrojnego hoplity wszedł prosto do serc… i łóżka Opiekunów.
Marley to typowy labrador – żebrador. W nadziei (i czujnym oczekiwaniu), wymownym wzrokiem hipnotyzuje znikającą Ludziom w zębach kanapkę, stając się tym samym najlepszym przyjacielem Człowieka Jedzącego. Dnie chętnie spędza śpiąc w pobliżu kuchennego blatu, noce – jako się rzekło – W nogach łóżka i NA nogach Człowieków.
Gabaryty Marleya są nieco przyokrągławe, co skutkuje obciążeniem stawów, a w konsekwencji wymaga ograniczania „żebradorzenia” (trudne, baaaardzo trudne!!!) oraz unikania schodów. Szans na ojcostwo Marley nie ma, Jego jajka zostały bowiem przerobione na wydmuszki. Kontaktu z weterynarzem wymaga natomiast stan oczu (zapalenie spojówek) oraz uszu (grzybek). Już jest to leczone antybiotykami i widać poprawę.
Marley wie do czego służy obroża i szelki, smycz jest dla Niego naturalnym oprzyrządowaniem i potrafi się na niej zachować. W kontaktach z innymi psami lubi sobie szczeknąć, ale bez agresji, raczej jest to forma stwierdzenia „Hej, ja tu jestem!”. Dzieci toleruje, nawet w bliskiej odległości, kocich testerów pod ręką nie było. W podróży to pies – ideał – wsiada sam, leży grzecznie i nawet po posiłku nie ma żadnych sensacji.
I nawet jeżeli śpiewać nie potrafi, to Jego miłość do Człowieka rekompensuje tę drobną niedoskonałość. Bo Marley śpiewa sercem!
Zapraszamy do lektury:
ob-ale-talentu-mu-nie-brak/#more-3734
Jeśli jesteś zainteresowany adopcją tego fajnego psa wypełnij zgłoszenie:
Kontakt:
☎
(Martyna)
☎
(Ryszard)
Marley to typowy labrador – żebrador. W nadziei (i czujnym oczekiwaniu), wymownym wzrokiem hipnotyzuje znikającą Ludziom w zębach kanapkę, stając się tym samym najlepszym przyjacielem Człowieka Jedzącego. Dnie chętnie spędza śpiąc w pobliżu kuchennego blatu, noce – jako się rzekło – W nogach łóżka i NA nogach Człowieków.
Gabaryty Marleya są nieco przyokrągławe, co skutkuje obciążeniem stawów, a w konsekwencji wymaga ograniczania „żebradorzenia” (trudne, baaaardzo trudne!!!) oraz unikania schodów. Szans na ojcostwo Marley nie ma, Jego jajka zostały bowiem przerobione na wydmuszki. Kontaktu z weterynarzem wymaga natomiast stan oczu (zapalenie spojówek) oraz uszu (grzybek). Już jest to leczone antybiotykami i widać poprawę.
Marley wie do czego służy obroża i szelki, smycz jest dla Niego naturalnym oprzyrządowaniem i potrafi się na niej zachować. W kontaktach z innymi psami lubi sobie szczeknąć, ale bez agresji, raczej jest to forma stwierdzenia „Hej, ja tu jestem!”. Dzieci toleruje, nawet w bliskiej odległości, kocich testerów pod ręką nie było. W podróży to pies – ideał – wsiada sam, leży grzecznie i nawet po posiłku nie ma żadnych sensacji.
I nawet jeżeli śpiewać nie potrafi, to Jego miłość do Człowieka rekompensuje tę drobną niedoskonałość. Bo Marley śpiewa sercem!
Zapraszamy do lektury:
Jeśli jesteś zainteresowany adopcją tego fajnego psa wypełnij zgłoszenie:
Kontakt:
☎
☎
- Wyświetlenia 49
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki