Mela - do schroniska trafiła prawie rok temu jako dzika, wystraszona suka, bardzo nieufna, nie można było się do niej zbliżyć bo od razu startowała z zębami. Po tak długim czasie Mela zaczęła ufać człowiekowi, zobaczyła że ręka nie służy jedynie do bicia ale też do głaskania. Po wyjściu z kojca ciężko było zrobić jej zdjęcie, sunia boi się wszystkiego co nowe Szukamy dla niej odpowiedzialnego i cierpliwego domu gdzie do końca będzie mogła się otworzyć. To naprawdę cudowna sunia z dużym potencjałem tylko trzeba dać jej szansę. Mieszka w kojcu z innymi psami. Ma około 5 lat. Kontakt w sprawie adopcji Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa