Bessi to około 2,5-miesięczna kompaktowa sunia o nietypowej urodzie :) Krótkie łapki, długi tułów i uszy które żyją własnym życiem - jest wspaniała :)))
Bessi trafiła pod naszą opiekę wraz z siostrą, maluchy zostały zabrane od pijaka, który chciał je sprzedać. Trafiły do wspólnego DT w podwarszawskim Piastowie, w domowych warunkach czekają na nowe domy i uczą się zasad zachowania w domu.
Bessi z początku była trochę nieufna, odważnie broniła siebie i siostry. Jednak już następnego dnia oceniła, że jest bezpiecznie i z ciekawością zwiedzała nowe kąty. Jest bardzo zwinna, energiczna, pewna siebie, ciekawska, "gadatliwa" i odważna. Cały czas bawi się z siostrą lub rezydentką, biega, skacze, fika koziołki :) Jest strasznym łakomczuszkiem, za kawałek kiełbaski zrobi wiele :) Bardzo szybko się uczy, w ciągu 2 dni nauczyła się siad i leżeć.
Z człowiekiem do tej pory musiała mieć ograniczony kontakt. Nie boi się, ale sama nie szukała kontaktu. Z początku branie na kolana i głaskanie wprawiało ją w zdumienie i nie czuła się komfortowo. Teraz na widok opiekunów z DT merda ogonkiem, przybiega i prosi o głaski :)

Bessi ma obecnie ok 10tygodni, docelowo będzie psiakiem max. do 3/4 łydki o "kompaktowej" urodzie :) Została odrobaczona, zabezpieczona na pchły i kleszcze, przed nią niebawem szczepienia.

Chcemy znaleźć Bessi dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Nie decyduje kolejność zgłoszeń.

NIE WYDAJEMY PSÓW DO BUDY ANI NA ŁAŃCUCH !

Kontakt w sprawie adopcji:



Szczeniaki szybko dorastają, trzeba je wychować na mądre i dobre psy. Adoptując psa bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa. Zwierzę nie jest rzeczą.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną oraz kastracja w odpowiednim wieku.