Biegał za samochodami... Szukał... Najprawdopodobniej został wyrzucony z auta i zostawiony jak niepotrzebna rzecz. Komuś się widać znudził... Molo wiernie czekał w miejscu porzucenia. Spał pod drzewem za przystankiem autobusowym, czasami zaczepiał przechodniów, żeby się z nim pobawili lub dali coś do jedzenia. Niestety właściciel nie wrócił a Molo nie mógł zostać na ulicy, więc trafił do gminnego przytuliska w okolicach Dobrego Miasta. Molo jest szalonym i pełnym energii, aktywnym, wesołym psiakiem, ładnie umaszczonym (biały w brązowe łatki). Sięga do kolana, waży ok 15 kg. Wszędzie jest go pełno, a gdy zobaczy szelki i smycz skacze i szczeka radośnie :) Przy człowieku jest najszczęśliwszym psem na świecie :) Kocha każdego i z wzajemnością, bo zakochać się w nim można natychmiast :) Nie przepada za innymi psami, zdecydowanie woli towarzyszyć ludziom. Gwarantujemy że z Molo nie ma mowy o nudzie :) Z racji młodego wieku i dużych zasobów energii psiak potrzebuje sporo ruchu, dobrze więc gdyby został towarzyszem tych, którzy aktywnie spędzają wolny czas. Szukamy więc dla Molo najwspanialszego domu - takiego, w którym nie będzie zabawką na chwilę, tylko kochanym członkiem rodziny. Osoby zainteresowane adopcją przejdą procedurę adopcyjną (ankietę, rozmowę i wizytę przed- i poadopcyjną). W przypadku wynajmowania mieszkania - niezbędna jest zgoda wynajmującego na to, by w mieszkaniu mieszkał pies. Molo przebywa w okolicach Dobrego Miasta - pomożemy w transporcie do nowego domu. Prosimy o kontakt telefoniczny a jeśli połączenie nie będzie możliwe - o kontakt sms. Na pewno oddzwonimy. (data ur. ok. XI-XII.2019r.)