
Musia, sunia po zmarłym opiekunie, czeka na adopcję, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
Musia, sunia po zmarłym opiekunie, czeka na adopcję, Łódzkie, Łódź
Adopcje Psy do adopcji Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
KOD3903
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
AKTUALIZACJA 9.12
Pamiętacie malutką Musię, która trafiła do nas po tym, jak została przerzucona przez płot? Szybko okazało się też, że jest chora na parwowirozę. Kilkanaście dni trwała walka o jej życie. Ale udało się. Musia żyje. Kolejne nasze zwycięstwo, to znalezienie domu dla małej Musi. Dlaczego więc ponownie o niej piszemy? Niestety nie dlatego, że dostaliśmy miłe wieści i zdjęcia z jej nowego domu. W życiu Musi wydarzyła się kolejna tragedia. Chyba takie jej przeznaczenie. Pan, który ją od nas adoptował, mimo iż był młodym Człowiekiem, nagle zmarł. I Musia po raz kolejny stała się Pieskiem bezdomnym. Może znajdzie się ktoś, kto na zawsze odczaruje jej los? Jest delikatnym, niedużym Pieskiem - idealnym do niewielkiego mieszkania. Dobrze czuje się wśród innych Zwierząt. Nie jest ani agresywna, ani hałaśliwa.
Tel. w sprawie adopcji Musi: 783-70-50-10,
lub 669-70-50-10
AKTUALIZACJA 30.3:
Jej nowy pan zadzwonił dziś do nas z podziękowaniem za "tak wspaniałego psiaka". Musia na początku nadrabiała zaległości towarzyskie i ganiała po mieszkaniu, jak szalona. Poza tym, od razu wskoczyła na kolana swojego nowego pana i zaczęła się niesamowicie przytulać. Dziś po długim spacerze i grze w piłkę z nowymi właścicielami miała już trochę mniej energii do szaleństw. Próbowała za to przekonać swojego pana, że poslanko położone w przedpokoju, to zdecydowanie zły pomysł, że dużo bardziej odpowiednim posłaniem dla niej jest łóżko jej pana. Poszła się co prawda położyć na przygotowanym miejscu ale tak wzdychała i popłakiwała, że jej pan przyciągnął jej posłanie do sypialni. Osiągnąwszy ten zdrowy kompromis obie strony były zdecydowanie usatysfakcjonowane i udały się na spoczynek. Wydaje się zatem, że wszystko układa się jak najlepiej.
AKTUALIZACJA 28.3
Dla MUSIEŃKI szczęśliwym dniem okazał się piątek :) Dziewczynka ma nowy, kochający dom :)
Musia została przerzucona przez płot na opustoszałą działkę. W zimie, bez jedzenia... Jakie miała szanse na przeżycie? Na to pytanie chyba nie trzeba odpowiadać. Nie wiemy, jak długo tam przebywała, jednak miała trochę szczęścia, bo okazało się, że na sąsiedniej działce pojawili się jednak Ludzie i zainteresowali losem skazanego na śmierć Zwierzaka. Musia ma kilka miesięcy, jest drobniutka i nieduża. Przypomina nieco jamniczka długowłosego na dłuższych nóżkach. Jest grzeczniutka, delikatna i urocza. Jak trochę podrośnie, na koszt fundacji będzie wysterylizowana.
Informacje o Fundacji:
Pies oddawany do adopcji, jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony, zaczipowany, posiada aktualna książeczkę zdrowia. Suki są wysterylizowane, a psy wykastrowane. Osobę adoptującą obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Prezentowany pies, jest pod opieką Fundacji Azyl. Mamy też inne psiaki, większe, mniejsze, do mieszkania, na podwórko, kochające dzieci, stróżujące, leniwe kanapowce dla osoby starszej i wulkany energii dla miłośników aktywnego wypoczynku. Zapraszamy na naszą stronę internetową
. Zadzwoń, lub napisz do nas, pomożemy znaleźć psa idealnego dla Ciebie.
lub
,
.
PRZEKAŻ NAM 1% PODATKU:
Fundacja Azyl jest Organizacją Pożytku Publicznego. Pomóż naszym podopiecznym, przekazując 1% podatku. Przekazanie 1% jest banalnie proste. Wystarczy wypełnić PIT (zeznanie podatkowe) we wskazanym miejscu podać nazwę fundacji: Fundacja AZYL oraz numer KRS
KOCHASZ ZWIERZAKI, ALE NIE MOŻESZ ADOPTOWAĆ PSA?
Za mało czasu, za dużo pracy, za małe mieszkanie? Zapraszamy na naszą stronę internetową
, dowiedz się wszystkiego o wirtualnej adopcji!
NIE KUPUJ, ADOPTUJ!
W polskich schroniskach i fundacjach znajdują się setki tysięcy bezdomnych zwierząt. Jest ich, aż tyle, głównie z powodów ich bezmyślnego rozmnażania przez właścicieli. Wiele z tych zwierząt, to cudowne istoty, czekające na kochający dom za kratami. Są tam też szczeniaki, małe kotki, są zwierzęta rodowe. W sieci znajdziesz także ogłoszenia o adopcji innych zwierząt: świnek morskich, królików, fretek. Jeśli chcesz mieć takie zwierzę, nie kupuj, adoptuj! Kupując zwierzę, napędzasz rynek: handlarze wiedzą, że nie będzie problemu ze sprzedaniem zwierzęcia, więc dalej rozmnażają pseudo rasowe osobniki. W takich hodowlach często panują okropne warunki. Kupując zwierzę, odbierasz szansę na dom zwierzakom, które czekają w schroniskach. Na pseudo hodowle jest tylko jeden sposób: muszą przestać się opłacać. NIE KUPUJ ZWIERZĄT, NAMAWIAJ ZNAJOMYCH NA ADOPCJĘ!
Pamiętacie malutką Musię, która trafiła do nas po tym, jak została przerzucona przez płot? Szybko okazało się też, że jest chora na parwowirozę. Kilkanaście dni trwała walka o jej życie. Ale udało się. Musia żyje. Kolejne nasze zwycięstwo, to znalezienie domu dla małej Musi. Dlaczego więc ponownie o niej piszemy? Niestety nie dlatego, że dostaliśmy miłe wieści i zdjęcia z jej nowego domu. W życiu Musi wydarzyła się kolejna tragedia. Chyba takie jej przeznaczenie. Pan, który ją od nas adoptował, mimo iż był młodym Człowiekiem, nagle zmarł. I Musia po raz kolejny stała się Pieskiem bezdomnym. Może znajdzie się ktoś, kto na zawsze odczaruje jej los? Jest delikatnym, niedużym Pieskiem - idealnym do niewielkiego mieszkania. Dobrze czuje się wśród innych Zwierząt. Nie jest ani agresywna, ani hałaśliwa.
Tel. w sprawie adopcji Musi: 783-70-50-10,
AKTUALIZACJA 30.3:
Jej nowy pan zadzwonił dziś do nas z podziękowaniem za "tak wspaniałego psiaka". Musia na początku nadrabiała zaległości towarzyskie i ganiała po mieszkaniu, jak szalona. Poza tym, od razu wskoczyła na kolana swojego nowego pana i zaczęła się niesamowicie przytulać. Dziś po długim spacerze i grze w piłkę z nowymi właścicielami miała już trochę mniej energii do szaleństw. Próbowała za to przekonać swojego pana, że poslanko położone w przedpokoju, to zdecydowanie zły pomysł, że dużo bardziej odpowiednim posłaniem dla niej jest łóżko jej pana. Poszła się co prawda położyć na przygotowanym miejscu ale tak wzdychała i popłakiwała, że jej pan przyciągnął jej posłanie do sypialni. Osiągnąwszy ten zdrowy kompromis obie strony były zdecydowanie usatysfakcjonowane i udały się na spoczynek. Wydaje się zatem, że wszystko układa się jak najlepiej.
AKTUALIZACJA 28.3
Dla MUSIEŃKI szczęśliwym dniem okazał się piątek :) Dziewczynka ma nowy, kochający dom :)
Musia została przerzucona przez płot na opustoszałą działkę. W zimie, bez jedzenia... Jakie miała szanse na przeżycie? Na to pytanie chyba nie trzeba odpowiadać. Nie wiemy, jak długo tam przebywała, jednak miała trochę szczęścia, bo okazało się, że na sąsiedniej działce pojawili się jednak Ludzie i zainteresowali losem skazanego na śmierć Zwierzaka. Musia ma kilka miesięcy, jest drobniutka i nieduża. Przypomina nieco jamniczka długowłosego na dłuższych nóżkach. Jest grzeczniutka, delikatna i urocza. Jak trochę podrośnie, na koszt fundacji będzie wysterylizowana.
Informacje o Fundacji:
Pies oddawany do adopcji, jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony, zaczipowany, posiada aktualna książeczkę zdrowia. Suki są wysterylizowane, a psy wykastrowane. Osobę adoptującą obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Prezentowany pies, jest pod opieką Fundacji Azyl. Mamy też inne psiaki, większe, mniejsze, do mieszkania, na podwórko, kochające dzieci, stróżujące, leniwe kanapowce dla osoby starszej i wulkany energii dla miłośników aktywnego wypoczynku. Zapraszamy na naszą stronę internetową
PRZEKAŻ NAM 1% PODATKU:
Fundacja Azyl jest Organizacją Pożytku Publicznego. Pomóż naszym podopiecznym, przekazując 1% podatku. Przekazanie 1% jest banalnie proste. Wystarczy wypełnić PIT (zeznanie podatkowe) we wskazanym miejscu podać nazwę fundacji: Fundacja AZYL oraz numer KRS
KOCHASZ ZWIERZAKI, ALE NIE MOŻESZ ADOPTOWAĆ PSA?
Za mało czasu, za dużo pracy, za małe mieszkanie? Zapraszamy na naszą stronę internetową
NIE KUPUJ, ADOPTUJ!
W polskich schroniskach i fundacjach znajdują się setki tysięcy bezdomnych zwierząt. Jest ich, aż tyle, głównie z powodów ich bezmyślnego rozmnażania przez właścicieli. Wiele z tych zwierząt, to cudowne istoty, czekające na kochający dom za kratami. Są tam też szczeniaki, małe kotki, są zwierzęta rodowe. W sieci znajdziesz także ogłoszenia o adopcji innych zwierząt: świnek morskich, królików, fretek. Jeśli chcesz mieć takie zwierzę, nie kupuj, adoptuj! Kupując zwierzę, napędzasz rynek: handlarze wiedzą, że nie będzie problemu ze sprzedaniem zwierzęcia, więc dalej rozmnażają pseudo rasowe osobniki. W takich hodowlach często panują okropne warunki. Kupując zwierzę, odbierasz szansę na dom zwierzakom, które czekają w schroniskach. Na pseudo hodowle jest tylko jeden sposób: muszą przestać się opłacać. NIE KUPUJ ZWIERZĄT, NAMAWIAJ ZNAJOMYCH NA ADOPCJĘ!
- Wyświetlenia 22
Ogłosznie dodał/a
- Osoba prywatna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki