Niki, Nikita – około 2,5 letnia suczka, która w pełni zasługuje na to imię.
Porzucona przez człowieka, bardzo mocno skrzywdzona psychicznie, bała się na nowo zaufać.
Człowieka unikała jak ognia.
Gdy próbowaliśmy ją złapać, by już dłużej nie marzła, by miała w końcu co jeść, by była bezpieczna – pokazała jaka jest sprytna, jaka zwinna, jak umie kombinować, jakie uniki potrafi robić i jak silny ma organizm. Kilka dni trwały próby jej złapania. Coraz słabsza, coraz bardziej głodna, ale mimo to, bała się podejść do człowieka, bała się zaufać, by znów nie zostać skrzywdzoną.
W końcu się udało i Nikita trafiła pod naszą opiekę.
Początkowo przebywała w psich hotelikach, jednak tam nie miała tyle kontaktu z człowiekiem, ile by potrzebowała, żeby znów na nowo zaufać, by nauczyć się żyć w domu, obok ludzi. By stać się psem adopcyjnym.
Aktualnie Nikita przebywa w domu tymczasowym w okolicach Konina.
Tam nauczyła się, że człowiek nie jest taki straszny, wręcz przeciwnie – pobawi się, przytuli, podrapie za uszkiem, poczęstuje pysznymi smakołykami.
Nauczyła się, że swoje potrzeby należy załatwiać na dworze.
Nauczyła się, że nie trzeba spać pod drzewem, bo wygodniej jest w łóżku pod kołdrą 
Nauczyła się, że z człowiekiem można iść na fajny, długi spacer bez obaw, że do domu już nie wróci.
Nauczyła się żyć w psim stadzie, bez rywalizacji o miłość i uwagę człowieka, bez rywalizacji o miskę z jedzeniem, bo już o nią walczyć nie trzeba – jedzenie jest regularnie serwowane.

Nikita szuka nowego domu. Domu spokojnego, odpowiedzialnego, opiekuńczego.
Domu, w którym ludzie będą cierpliwie wprowadzać ją w nowe życie, którzy dadzą jej czas i nie będą wymagać by w dwa dni zrobił się z niej piesek przytulasek.
Nikita jest bardzo łagodna w stosunku do nowo poznanych ludzi, nie przejawia agresji w stosunku do innych psów.
Najlepiej gdyby zamieszkała w domu, gdzie jest już inny pies, który pomógł by jej się otworzyć na nowe otoczenie, nową sytuację, nowych ludzi. Może zamieszkać z kotami.
Nikita jest zaszczepiona, wysterylizowana, odrobaczona.
Jest podopieczną Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom „ŁAPA”.
Warunkiem jej adopcji jest wizyta przed i poadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt w sprawie adopcji:
Ania (tymczasowa opiekunka) :
Członkowie SPZ „ŁAPA”
Małgosia:
Agnieszka:

Pamiętaj, że zwierzę to nie zabawka, tylko istota żywa, która wymaga opieki, która też ma uczucia i odczuwa ból. Dlatego decyzja o adopcji powinna być odpowiedzialna i przemyślana!