Zostałam zmuszona do oddania swojego psa i liczę , że znajdzie się ktoś kto go przygarnie. Bols - tak się wabi ma trzy lata, niestety długo nie mieszkał ze mną gdy go przygarnęłam jako szczeniaka mieszkałam razem z rodzicami po kilku miesiącach z powodu pracy musiałam się wyprowadzić a Bols został z rodzicami ponieważ pani u której wynajmowałam mieszkanie nie zgodziła się pieska w domu, pies podczas mieszkania u rodziców został przez nich rozpuszczony i na dobra sprawę zostało u niego zaburzone to że powinien być posłuszny, niedawno stało się tak że ugryzł moją mamę. Zostałam zmuszona żeby zabrać Bolsa od niej, od tamtej pory trenuje z psem i wymagam od niego tego czego powinno się wymagać od pasa, Bols jest posłuszny i wykonuje czynności o które proszę choć czasami próbuje jeszcze się wzbraniać od wykonywania. Niestety nie mogę zatrzymać dłużej psa bo niedługo zbliża mi się termin porodu i boje się że nie ogarnę całości. Z bólem serca bardzo proszę o dobry dom dla Bolsa.