Nuka to ok.2-3 letnia sunia, mamusia dziewczynek z Płońska (Milki, Lucy i Czarnuszki) Historia rodzinki: ;album_id= 200838Nuka nie miała łatwego życia, jej były pan bardzo ją skrzywdził i na pewno nie raz karał. Nigdy nie zaznała z jego strony czułości, nie mówiąc chociażby o zaspokojeniu podstawowych potrzeb. Gdy sunia do nas trafiła początkowo przepraszała że żyje. Bała się każdego gwałtownego ruchu. Była bardzo wychudzona (ważyła niespełna 12 kg), była zapchlona i tragicznie zakleszczona (wyciągnięto z niej ok. 35 kleszczy). Całe życie spędziła na podwórku, nie znała smyczy, nie wiedziała czym są spacery, stąd też te początki pobytu w DT nie były łatwe. Wyobraźcie sobie jej radość gdy dostała pierwsze w życiu posłanko- tylko dla niej! Przez pierwsze 3 dni po zabraniu z gospodarstwa odsypiała na nim żdy dzień z Nuką pokazuje kolejne postępy suni, uczy się zasad panujących w domu i w mieście. Coraz lepiej radzi sobie na spacerach, już nie obawia się tak smyczy jak to było na początku.Swoje potrzeby załatwia na dworze, w domu zachowuje się nienagannie. Jest bardzo mądrym, łagodnym psiakiem, spragnionym towarzystwa człowieka, chociaż czasem w pierwszej chwili jest lekko wystraszona to jednak potem sama domaga się czułości. Dogaduje się z innymi wie jeszcze czym są zabawki, nie miała prawdziwego psiego dzieciństwa.Bardzo potrzebuje i łaknie uwagi i kontaktu ze strony opiekuna, coraz chętniej podstawia łepek do głaskania- delikatnie i nie nachalnie, jakby cały czas nie była do końca pewna że nic złego już jej nie szuka spokojnego, troskliwego opiekuna - kogoś kto poświęci jej czas i uwagę, kto pomoże jej zapomnieć o wszystkich złych przejś widziany dom z innym zrównoważonym psiakiem, chociaż nie jest to warunek konieczny. Byłoby wspaniale gdyby Nuka zamieszkała z dala od centrum miasta bo hałasy jeszcze trochę ją stresują.Nuka nadal ma niedowagę, docelowo powinna mieć pewnie koło 16-17 kg; tułowiem sięga pod kolana i jest psem średniej wielkości. Została odrobaczona, odpchlona i zachipowana, przed nią szczepienia profilaktyczne i sterylizacja.Chcemy znaleźć Nuce dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Zastrzegamy sobie prawo wyboru domu. Nie decyduje kolejność zgłoszeń.NIE WYDAJEMY PSÓW DO BUDY I NA ŁAŃCUCH!Adoptując psa bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Zwierzę nie jest rzeczą. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa.Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną oraz sterylizacja suni.